Ukraina weźmie polski węgiel, ale za darmo? Tak twierdzi Radio Głos Rosji
Coraz bardziej skomplikowane relacje na linii rząd Polski oraz Ukrainy. Wicepremier Janusz Piechociński ujawnił, iż strona ukraińska jest zainteresowana polskim węglem, jednak warunki jakie stawia są dość nietypowe. Tymczasem państwu ukraińskiemu grozi surowa zima i brak węgla, mimo iż kraj wyraził chęć importu surowca - choćby i z Rosji.
Ukraina nie jest gotowa płacić za dostawy polskiego węgla i jest zainteresowana umiędzynarodowieniem konfliktu - oznajmił wicepremier Polski Janusz Piechociński.
Czy znaczy to, że Ukraina wzięłaby polski węgiel - za darmo? Oznaczałoby to tylko straty dla Polski.
„Słyszymy, że jest zainteresowanie polskim węglem ze strony ukraińskiej, ale pod warunkiem, że będzie za darmo. Jestem tym zdegustowany, żeby tego nie nazwać mocniej. Widać wyraźnie, że także w imporcie węgla strona ukraińska jest zainteresowana umiędzynarodowianiem konfliktu” - poinformował wicepremier Polski Janusz Piechociński na antenie radia TOK FM.
Ukraina realizuje obecnie dostawy węgla z Rosji oraz finalizuje umowę o imporcie węgla z RPA.
polish.ruvr.ru/ as/
