Więcej broni w rękach Polaków - nadchodzi czas krwawych strzelanin

Według danych Komendy Głównej Policji wzrosła liczba posiadaczy broni palnej w Polsce. Co to oznacza dla społeczeństwa jako takiego?

CZYTAJ TEŻ: Statystyki zezwoleń na broń - czy więcej Polaków ma do niej dostęp?

Jeżeli przybywa posiadaczy broni palnej to niechybnie nadchodzą czasy masowych morderstw i strzelanin. Już wcześniej przecież dane wskazywały, iż w kraju jest kilkaset tysięcy posiadaczy broni czarnoprochowej i wiadomo jak to się skończyło - domowe kłótnie zagłuszał huk ognia, gdy żona z mężem ostrzeliwali się jedno z kuchni, drugie z salonu, zaś drogowe nieporozumienia finalizowały się jako pojedynki rewolwerowców.

Teraz nadszedł czas na wkroczenie do gry Kapitana Państwo. Nie może być tak, że obywatel ma broń, skoro jest policja. Bo proszę powiedzieć szczerze - kto jeszcze posiada w domu/aucie gaśnicę skoro wynaleziono Straż Pożarną?