„Chwilówkowy” biznes i dobra zmiana
Zamknięcie 263 oddziałów firmy Kredyty-Chwilówki jest największym komplementem dla społecznej polityki dobrej zmiany
Pamiętamy te ogłoszenia: „Weź kredyt na wakacje”, „ Weź kredyt kup dziecku wyprawkę do szkoły”, „Weź kredyt kup prezenty na gwiazdkę”. III RP robiła przez lata, co w jej mocy by bezwzględnie docisnąć finansowo tych najbiedniejszych. Brakuje ci? To my ci pomożemy, damy ci ten tysiąc pożyczki, a jak nie będziesz miał jak spłacić to nawet i mieszkanie ci zlicytujemy. Co jak co, ale w takich przypadkach państwo było niezwykle sprawne. Egzekucja długów jest u nas naprawdę na bardzo dobrym poziomie. Komornicy znający doskonale swój fach, a sprawy sądowe dotyczące długów nigdy nie ciągnęły się latami. Załatwiano je błyskawicznie.
Biło to oczywiście w najbiedniejszych, którzy chcieli dziecku zapewnić wakacje, zeszyty do szkoły czy prezent pod choinkę, a później nie dawali rady spłacić nawet tych nędznych groszy. Według mojej dyletanckiej teorii ekonomicznej wysokie bezrobocie było u nas utrzymywane celowo. Po pierwsze po to, żeby nie brakowało taniej siły roboczej na przysłowiową kasę w supermarkecie, a po drugie, żeby mogły właśnie kwitnąć praktyki przypominające wypisz wymaluj lichwiarskie obracanie gotówką.
Rządy Platformy Obywatelskiej i PSL były zwieńczeniem praktyk łupienia Polaków. Sami żarli ośmiorniczki w knajpach za służbowe pieniądze, a niedojadającym dzieciom polecali szczaw i mirabelki. Bez zmrużenia oka stosowali praktykę zabierania dzieci rodzicom z powodu biedy.
A w odwodzie czyhały właśnie takie firmy jak Kredyty-Chwilówki, by dopełnić dzieła rujnowania najsłabszych. Najwyraźniej polityka prospołeczna PiS przez dwa lata na tyle wzmocniła finansowo sporą grupę tych najbiedniejszych, że mogą godnie żyć, bez wpadania w spiralę kredytów. Wykpiwane przez błaznów salonu 500+ okazało się zbawienne dla wielu rodzin.
Najprawdopodobniej też okazało się napędem dla gospodarki. Niższe bezrobocie to też zastrzyk finansowy w skali makrospołecznej, tym bardziej przy wprowadzeniu ustawowej minimalnej stawki godzinowej.
»» O zamknięciu firmy Kredyty-Chwilówki czytaj tutaj:
Nie bez powodu Pośrednictwo Finansowe Kredyty-Chwilówki w 2017 r. odnotowało przychody niższe o 19 proc. Zatrudnienie straci ok. 1000 osób, ale miejmy nadzieję, że łatwo odnajdą się obecnym rynku pracy. (…)
Ryszard Makowski
»» Całość komentarza Ryszarda Makowskiego czytaj na portalu wPolityce.pl: