Opinie

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Głos na poniedziałek, czyli subiektywne podsumowanie weekendu

Krystyna Szurowska

Krystyna Szurowska

ekonomistka i publicystka

  • Opublikowano: 7 października 2013, 09:24

    Aktualizacja: 8 października 2013, 13:35

  • 12
  • Powiększ tekst

Po dwóch dniach wolnego, w dodatku w pełnym słońcu ciężko powrócić do październikowych zajęć. W Niemczech długi weekend z okazji czwartkowego święta zjednoczenia (upadek muru berlińskiego), a w tamtejszych sklepach już pojawiły się produkty i dekoracje bożonarodzeniowe. Jakież to szczęście, że nad Wisłą „hucznie” obchodzimy święto zmarłych, bo przynajmniej to przesuwa rozpoczęcie Bożego Narodzenia z października na listopad.

Z naszych polskich newsów tygodniowych, to w Uważam Rze zmienił się naczelny. Nowym śmiałkiem jest Rafał Otoka-Frąckiewicz, którego humor cięty, a oko bystre. Od razu zapowiedział innowacje w postaci wprowadzenia internetów, fejsbuków i youtube'ów na łamy pisma. Innowacyjność pomysłu zweryfikowało życie, kiedy okazało się, że w konkurencji już od dawna królują media społecznościowe. Nie zrażajmy się - podobno to nie koniec zmian w Urze, być może następne będą bardziej spektakularne.

W świecie zdarzyło się trochę więcej. Wielka Brytania znowu krytykuje podatek węglowy i chce luzować unijne regulacje. Szwajcarskie banki manipulują kursem walut i dewiz, a Japończycy podnoszą podatki. Świat jak zwykle stoi na głowie i już nikogo to nie rusza.

W deszczowej Brytanii

Podatek unii europejskiej od paliw kopalnych ma oczywiście na celu zmuszenie nieoświeconych ekologicznym kagankiem kapitalistów do przerzucenia się na „zieloną energię”, którzy oczywiście nie rozumieją, że owa energia jest zdecydowanie lepsza, bo wprawia w dobry nastrój i wprowadza równouprawnienie. Ku zaskoczeniu wszystkich lewicowych działaczy, jak na razie owy podatek to widmo zapaści gospodarczej. Michael Fallon minister wyspiarskiej energii, powiedział, że ta danina będzie samobójstwem, ponieważ Wielka Brytania nie będzie miała żadnej możliwości konkurowania z US.  Fakt, że miłośników wszystkiego, co eko nie obchodzi gospodarka jest zrozumiały (wszak do tej pory nikt im nie powiedział, że Starbucks jest jej elementem), jednak eksperci ostrzegają, że ceny mocno podskoczą w sferze G, czyli gospodarstw domowych. Energia i tak już jest niepotrzebnie droga, a z podatkiem carbon price floor będzie dla wielu gigantycznym obciążeniem. Obniży się standard życia, tym najbiedniejszym najbardziej drastycznie i nawet nie będą sobie mogli pomyśleć, że w ich gniazdkach znajduje się dobra zielona energia, dbająca o równość i tolerancje dla osób homoseksualnych.

Zdaniem największej brytyjskiej organizacji lobującej na rzecz biznesu – CBI wiele nieszczęść na brytyjskim rynku pochodzi bezpośrednio z restrykcji unijnych. CBI postanowiło zrobić najobszerniejszą w ich historii ankietę wśród swoich członków, która ma dać pogląd, jak przedsiębiorcy z Wysp widzą regulacje unijne oraz czy ich zdaniem korzystniejszym dla UK jest pozostanie w strukturach UE, czy opuszczenie obszaru pogłębionej integracji. W międzyczasie prezes organizacji John Caridland spotkał się z szefem Bundesverband der Deutschen Industrie, będącym niemieckim odpowiednikiem CBI, coby porozmawiać o prawie unijnym. Obydwaj panowie zgodzili się ze sobą, że przebudowa przydałaby się szczególnie w prawie pracy oraz w regulacjach sektora telekomunikacyjnego. Spotkanie jest o tyle istotne, iż obydwie organizacje są bardzo wpływowym środowiskiem w swoich krajach, dlatego spodziewać się można jakichś dalszych wydarzeń naokoło regulacyjnych. Z ciekawostek, pan Markus Kerber, prezes BDI jest członkiem stowarzyszenia Friedrich A. von Hayek-Gesellschaft.

Kącik samochodowy

Aston Martin, pomimo ogólnej odwilży na rynku automobili (skończył się kryzys, jakby ktoś zapomniał) nie poprawił się w sprzedaży. Ba! Nawet zaczęli spadać. W tym roku nie wypłacą dywidendy swoim akcjonariuszom, a globalna sprzedaż wyniosła 67 500 sztuk, co stanowi pond 9% spadek w porównaniu z zeszłym rokiem. Czyżby legenda Jamesa Bonda z lat 60 miała średni kontakt z rzeczywistością?

Kontaktu z rzeczywistością na pewno nie brakuje Tesli. Producentowi tych elektrycznych pojazdów najpierw zrobiło się gorąco, a później z wysoka spadł na drewnianą posadzkę, a upadek zaskutkował głośnym hukiem. Najnowsze dziecko Tesli, model S, czyli sportowa limuzyna, z centralnie umieszczonym silnikiem elektrycznym, spaliło się podczas testu. Powodem pożaru była drobna przycierka z metalowym elementem. Po tym zdarzeniu koncern stracił  na giełdzie ok 3 miliardów. Poniżej filmik zamieszczony przez przypadkowych użytkowników drogi, akurat przejeżdżających obok płonącej przyszłości motoryzacji:

http://www.youtube.com/watch?v=q0kjI08n4fg

Jak w szwajcarskim banku

Szwajcarska organizacja rządowa zajmująca się nadzorem rynku finansowego FINMA rzuciła podejrzenie na banki, jakoby manipulowały kursem walut. Pikanterii dodaje fakt, iż w UK około czerwca brytyjski odpowiednik FINMA również oskarżył instytucje finansowe o matactwa przy kursach. Na razie nikt nie chce zdradzić, jak dokładnie miałyby wyglądać owe przekręty, rzecznik prasowy „oskarżyciela” powiedział tylko „FINMA właśnie wszczyna dochodzenie w kilku szwajcarskich instytucjach finansowych w związku z możliwymi manipulacjami rynku walut zagranicznych. FINMA silnie współpracuje z władzami innych krajów, ponieważ wiele banków na całym świecie jest potencjalnie zaangażowanych w sprawę”. Najbliższe tygodnie przyniosą wiele informacji w sprawie, na razie jestem tylko ciekawa, czy podczas swojej podróży do Peru premier kupował sol po rynkowym, czy zmanipulowanym kursie. Bo może się okazać, że przepłacił za czapkę.

Konsumpcja, podatki, kryzysy

Premier Japonii, Shinzo Abe ogłosił podwyżkę podatku konsumpcyjnego z 5 do 8%. Wszystko dlatego, że dług publiczny w kraju Kwitnącej Wiśni stanowi 245% PKB i niektórzy boją się, że może się tak zdarzyć, że będą trudności z jego spłaceniem. Wydaje mi się, że nie powinno być zupełnie problemu, spójrzmy tylko na Grecję, która ma długu 170% PKB i proszę jak sobie dobrze radzą. Jeśli nie będzie odzewu ze strony długu, który powinien natychmiast przestraszyć się podwyżki i spaść, na 2015 rok jest przewidziana kolejna, tym razem z pewnością miażdżąca podwyżka do 10%. Myślę, że wtedy dług na pewno ucieknie z krzykiem. Do Chin.

Życzę Państwu dobrego tygodnia, a kierowców Tesli przestrzegam przed elementami metalowymi na drodze!

 

 

---------------------------------------------------------------------

---------------------------------------------------------------------

Zachęcamy do odwiedzenia naszego internetowego sklepu wSklepiku.pl!

Tylko tam, możesz nabyć bardzo atrakcyjne gadżety portalu!

Zestaw toreb zakupowych wPolityce.pl

Zestaw toreb zakupowych wPolityce.pl

oraz

kubek wPolityce.pl

Kubek wPolityce.pl

Powiązane tematy

Komentarze