Europa łapie oddech, spadki głównie w Rosji
Czwartkowe doniesienia o inwazji Rosji na Ukrainie wywołały przecenę na rynkach kapitałowych. Spadały notowania większości indeksów giełdowych w Europie. Warto zwrócić uwagę, iż za oceanem, bijący historyczne rekordy, indeks S&P500 oparł się przecenie oscylując od kilku sesji w okolicy 2.000 punktów. Na rynku walutowym wciąż trwa przecena walut krajów rozwijających się, w tym Europy Środkowo – Wschodniej.
Na piątkowej sesji giełdowej, ani polskie, ani europejskie indeksy nie chcą kontynuować czwartkowej przeceny. Brak wyraźnej kontynuacji może być tylko jednosesyjny a inwestorzy zostaną z dużą niepewnością wokół konfliktu na Ukrainie przez cały weekend. Z drugiej strony możliwe wydaje się oczekiwanie rynku na szczyt NATO i ewentualne jego postanowienia. Szanse na poskromienie Rosji wydają się być nikłe co będzie odstraszać inwestorów i kapitał spekulacyjny w najbliższym czasie.
Wyraźnie spadają rosyjskie indeksy: Micex o 1,62% oraz dolarowy RTS o 2,40%, którego spadki pogłębia mocno słabnący rubel. Kurs dolara i rubla osiągnął historyczne maksimum, gdzie za 1 dolara trzeba zapłacić ponad 37 rubli. W przypadku zaostrzenia konfliktu w weekend spadki na tej parze walutowej mogą się jeszcze bardziej pogłębić.
Na dzisiejszej sesji indeks Wig20 stracił 0,18% osiągając poziom 2.416,97 punktów. Nieco mocniej spadły indeksy DAX o 0,41%, Ibex35 o -0,52%, FTSE250 o 0,38%. Tylko francuski CAC40 w końcówce sesji zdołał wyjść nieco ponad kreskę. Napięta sytuacja polityczna powoduje, iż inwestorzy w Warszawie stracili znaczną część sierpniowych zysków. Dotyczy to głównie największych spółek. Na dzisiejszej sesji bardzo dobrze poradziły sobie mniejsze spółki. Indeks Wig250 wzrósł na dzisjejszej sesji o ponad 1% co na tle polskiego rynku daje znakomity rezultat.
Z danych makro poniedziałek przyniesie ważne informacje PKB za II kwartał gospodarki niemieckiej oraz indeks PMI dla Polski, Włoch i Szwajcarii i Wielkiej Brytanii.
