Informacje

Szwajcaria  / autor: Pixabay
Szwajcaria / autor: Pixabay

"WSJ": Szwajcaria słabym ogniwem unijnych sankcji

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 13 lipca 2022, 10:30

  • Powiększ tekst

Szwajcaria to słabe ogniwo unijnych sankcji - napisał dziennik „Wall Street Journal”. Jak podkreślił, mimo lutowej deklaracji o przyłączeniu się do retorsji nałożonych przez UE na Rosję władze szwajcarskie nie podjęły zbyt wielu działań przeciw rosyjskim firmom prowadzącym interesy w tym kraju.

Jako przykład amerykańska gazeta podała, że od przyłączenia się Szwajcarii do sankcji władze kantonu Zug doszukały się zaledwie jednej firmy - z ogółu 30 tysięcy zarejestrowanych w regionie - która jest ich zdaniem kontrolowana przez osobę podlegającą obostrzeniom.

Tak wielu rosyjskich miliarderów ma tu domy lub firmy, że lokalna partia opozycyjna zaczęła zabierać turystów na +wycieczkę szlakiem oligarchów+. Szwajcarskie gazety przezwały Zug +małą Moskwą+ i żartowały, że lokalni przywódcy chcą zbudować wokół miasta mur jak wokół Kremla” - opisał we wtorek „WSJ”.

Jak wskazała gazeta, lokalny zespół sześciu urzędników z Zugu, zajmujących się sankcjami, miał trudności z identyfikacją domów i firm oficjalnie należących setek rosyjskich oligarchów objętych restrykcjami przez rząd Szwajcarii. Zmagali się z nazwiskami pisanymi cyrylicą i często nie potrafili odczytać 300-stronicowej listy - powiedział przedstawiciel władz kantonu Heinz Taennler.

Jak skomentował „WSJ”, sytuacja jest emblematyczna dla całego kraju. Według Public Eye, grupy badającej przejrzystość biznesów, szwajcarskie banki zarządzają aktywami wartymi 150 mld dolarów, należącymi do rosyjskiej klienteli, a 32 proc. najbliższych Putinowi oligarchów posiada nieruchomości, konta bankowe czy przedsiębiorstwa w Szwajcarii.

W Winterthur w kantonie Zurych znajduje się siedziba Sulzer AG, firmy, która w 48,8 proc. należy do rosyjskiego miliardera Wiktora Wekselberga, objętego sankcjami przez USA i Wielką Brytanię. Kiedy Polska nałożyła sankcje na Sulzer AG, szwajcarska ambasada w Warszawie nieskutecznie lobbowała w polskim rządzie, aby odwrócił tę decyzję, o czym poinformował „WSJ” za źródłami w polskich władzach i szwajcarskim ministerstwie spraw zagranicznych.

Dziennik napisał, że senatorowie USA nieoficjalnie zwrócili się do szwajcarskich władz, nalegając, aby zrobiły więcej w celu zlokalizowania rosyjskich majątków i posiadłości, oraz oskarżając Szwajcarię o „dopuszczanie do rosyjskich nadużyć”. Rząd w Bernie odrzucił krytykę i przekonywał, że robi wszystko, co w jego mocy, a samo dołączenie kraju do sankcji oznacza „historyczny zwrot”.

Czytaj też: NBP zakłada dwucyfrowe wzrosty taryf na energię

PAP/kp

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.