Protest branży transportowej. Szef MI opowiada

Na najbliższym posiedzeniu rządu zajmiemy się projektem ustawy, który dotyczy m.in. kwestii związanych z płacami w transporcie międzynarodowym – zapowiedział w czwartek w Kamieńsku (woj. łódzkie) minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Prowadzimy stały dialog z przedsiębiorcami zajmującymi się transportem, chcemy, aby cała branża czuła wsparcie rządu. Na najbliższym posiedzeniu rządu zajmiemy się projektem ustawy, który dotyczy m.in. kwestii związanych z płacami w transporcie międzynarodowym – powiedział w czwartek na wspólnej z premierem i szefem MRiT konferencji, minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Minister odniósł się także do pytania, dotyczącego działań rządu w reakcji na protesty przedstawicieli branży transportowej, dotyczące m.in. sytuacji na rynku przewozów po otwarciu Unii Europejskiej dla przewoźników z Ukrainy. Przypomniał, że 96 proc. przewozów, wykonywanych przez polskie firmy, odbywa się w kierunkach zachodnim i południowym, a 4 proc. – to kierunek wschodni.

W ostatnich dniach trwa intensywny dialog z ministerstwem transportu Ukrainy, któremu zwróciliśmy uwagę na fakt, że wobec decyzji Komisji Europejskiej czasowo znoszącej wymóg posiadania zezwoleń przy wjeździe do UE musi zachodzić symetria i polscy przewoźnicy nie mogą być karani, więc Ukraina odstąpiła od wymierzania kar przewoźnikom, którzy nie mają zezwoleń – powiedział minister Adamczyk.

Dodał także, że w środę wziął udział w spotkaniu z przedsiębiorcami branży transportowej, związkami pracodawców tej branży, którzy zostali poinformowani o działaniach, podejmowanych przez rząd.

Premier jeszcze przed weekendem majowym wystąpił do KE o ujęcie w pakiecie sankcji naczep samochodowych rosyjskich i białoruskich, ale także o zakaz rejestracji firm z kapitałem rosyjskim i białoruskim – powiedział Andrzej Adamczyk.

Czytaj też: Niemcy zamówili 50 wozów bojowych. Po co?

Czytaj też: Oto 4 dodatkowe świadczenia z ZUS. Słyszałeś o nich?

Czytaj też: Scholz chce zmienić politykę UE. Zalewska: Póki my rządzimy, będzie nasze weto

pap, jb