Polacy chętnie korzystają z programów lojalnościowych
64 proc. Polaków uczestniczy w co najmniej jednym programie lojalnościowym - wynika z raportu Monitor Programów Lojalnościowych 2023. Jak podano 90 proc. uczestników tych programów korzysta z aplikacji mobilnych.
„W 2023 roku odsetek uczestników programów lojalnościowych w Polsce ustabilizował się na poziomie 64 proc. – o zaledwie 2 pkt. proc. wyższym niż w 2022 roku i o 1 pkt. proc. niższym niż w roku 2021; udział w co najmniej jednym programie zadeklarowało 67 proc. kobiet i 60 proc. mężczyzn” - wynika z poniedziałkowych danych ARC Rynek i Opinia, powołujących się na raport Monitor Programów Lojalnościowych 2023.
Z badania wynika, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy wzrosła liczba programów, w których uczestniczą konsumenci. Rośnie też liczba osób korzystających z czterech programów i więcej.
„Najpopularniejszym – z udziałem w rynku na poziomie 41 proc. – pozostaje Moja Biedronka. Na podium – tak jak w ubiegłym roku – są jeszcze Vitay (Orlen) i Lidl Plus (po 18 proc.). Na wysokim 4. miejscu zadebiutował Kaufland Card (9 proc.), a top 5 zamyka Klub Rossmann (także 9 proc.)” - podano.
Według raportu, 90 proc. uczestników programów lojalnościowych korzysta z aplikacji mobilnych. Najczęściej robi to w trakcie zakupów – 92 proc. użytkowników programu „Żappka”, 87 proc. „Lidl Plus” i 79 proc. „Klubu Rossmann” oraz połowa uczestników programu „Moja Biedronka”.
Około 1/3 wszystkich osób korzystających z programów lojalnościowych na bieżąco sprawdza oferty sieci i liczbę zgromadzonych punktów – najczęściej tych oferowanych przez sklepy spożywcze i stacje paliw. Podobny odsetek użytkowników praktycznie nie korzysta z programu, a mniej więcej połowa sprawdza swój status i wykorzystuje zniżki lub nagrody raz na jakiś czas lub wtedy kiedy przypomni im o tym sprzedawca.
Badanie Monitor Programów Lojalnościowych 2023 zostało zrealizowane w sierpniu 2023 roku. Etap pierwszy obejmował 802 osoby, a etap drugi – 1 465 osób.
Czytaj także: Orlen może rozpocząć 5 nowych inwestycji OZE na Bałtyku
PAP/rb
