Informacje

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

3040 euro za "Murzyna" w europarlamencie. Korwin-Mikke: Będę nazywał Murzyna Murzynem

Polska Agencja Prasowa

  • Opublikowano: 17 września 2014, 20:01

  • Powiększ tekst

Szef europarlamentu Martin Schulz poinformował w środę, że ukarał polskiego europosła Janusza Korwin-Mikkego (Nowa Prawica) za niestosowną wypowiedź o "Murzynach Europy" podczas sesji PE w lipcu. Europoseł został pozbawiony diet za 10 dni, czyli 3 040 euro.

Swą decyzję Schulz zakomunikował w trakcie obrad europarlamentu w Strasburgu. Ocenił, że Korwin-Mikke "użył rasistowskich określeń" w trakcie debaty na temat bezrobocia wśród młodzieży na sesji plenarnej 16 lipca, za co nie przeprosił.

"Jako członkowie Parlamentu Europejskiego jesteśmy szczególnie zobligowani do poszanowania i ochrony fundamentalnych wartości Unii Europejskiej, w tym także zasady niedyskryminacji i szacunku dla godności ludzkiej" -

powiedział Schulz.

Podkreślił, że używanie rasistowskich i dyskryminujących wyrażeń jest bardzo poważnym naruszeniem reguł, na których opiera się praca Parlamentu Europejskiego.

"Jako przewodniczący tej Izby i w imieniu jej deputowanych będę w zdecydowany sposób sprzeciwiać się każdemu naruszeniu zasad Parlamentu, które ma na celu propagowanie nienawiści rasowej albo dyskryminację" -

oświadczył Schulz.

Poinformował, że polski europoseł zostanie pozbawiony diet za 10 dni, i zagroził, że jeśli podobna sytuacja się powtórzy, podejmie dalsze kroki dyscyplinarne. Dzienna dieta europosła to 304 euro, a zatem Korwin-Mikke straci 3 040 euro.

Komentując dla PAP decyzję szefa PE, polski europoseł ocenił w środę, że jest ona "wyrazem zemsty socjalisty na antysocjaliście".

"Przodkowie pana Schulza obrabowali mojego ojca na wiele większe sumy, niż pan Schulz mnie. Socjaliści w Polsce grabią ludzi codziennie na znacznie większe sumy, więc traktuję to z filozoficznym spokojem. Koszty walki politycznej" -

oświadczył Korwin-Mikke.

"Zdanie, że młodzi ludzie to Murzyni Europy, dla nikogo nie jest obraźliwe, a jest parafrazą sloganu, że kobieta jest Murzynem świata, użytego przez Johna Lennona i Yoko Ono" -

dodał.

W lipcu na sesji Parlamentu Europejskiego poświęconej bezrobociu młodzieży w Europie europoseł powiedział, że "mamy 20 milionów (bezrobotnych) Europejczyków, którzy są Murzynami Europy". Wystąpienie wywołało oburzenie wielu eurodeputowanych, a szef PE poprosił go o wyjaśnienia i zagroził wyciągnięciem konsekwencji.

Korwin-Mikke tłumaczył 9 września po spotkaniu z Schulzem, że cała sprawa to nieporozumienie językowe. Zapewniał, że w swoim wystąpieniu nie użył angielskiego słowa "niggers", które jest uznawane za obraźliwe, tylko "negroes" (Murzyni). Podkreślał, że w rozmowie z szefem PE powoływał się na twórczość Marka Twaina, który w swoich książkach używa określenia "negro", czy twórczość Johna Lennona, autora piosenki "Woman Is the Nigger of the World".

"Nie będę używał poprawnej nowomowy i będę nazywał Murzyna Murzynem" - oznajmił Korwin-Mikke.

Przewidziane w regulaminie PE kary, jakie można nałożyć na europosła, to nagana, pozbawienie diet przez okres od dwóch do 10 dni, zawieszenie udziału europosła w pracach PE na taki sam czas oraz pozbawienie go stanowisk zajmowanych w PE.

(PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych