Pomoc czy podstęp? Służba Celna chce uprościć rozliczenia dla przedsiębiorców
Od 1 lipca br. krakowska Izba Celna będzie odpowiadać za rozliczenia celne na terenie całego kraju. Rozliczenia z jedną izbą zamiast z szesnastoma, jak było do tej pory, mają ułatwić przedsiębiorcom działalność na rynkach zagranicznych. Od 1 września wdrożone zostaną także nowe systemy do kontroli eksportu i importu. Będzie również nowy system księgowo-finansowy oraz wspólna platforma do zarządzania dla izb celnych.
‒ W tej chwili czekamy na podpis prezydenta do zmiany ustawy o służbie celnej, która pozwala scentralizować rozliczenia z zakresu ceł, akcyzy i podatków od importu, które przedsiębiorcy zgłaszają przy imporcie towarów – powiedział Jacek Kapica, wiceminister finansów i szef Służby Celnej.
Sejm przyjął nowelizację ustawy o Służbie Celnej w połowie stycznia. Wszystkie należności celne, podatkowe i inne będą rozliczane przez jedną Izbę Celną – wybór padł na krakowską. Do tej pory zadanie to było podzielone między 16 placówek wojewódzkich. Jak podkreśla Kapica, pozwoli to na zdecydowane uproszczenie rozliczeń, a także poprawi komunikację pomiędzy przedsiębiorcami oraz Służbą Celną.
Krakowska Izba Celna będzie rozliczała cła i podatki niezależnie od tego, w którym miejscu towary przejdą odprawę celną. Zmiany wejdą w życie 1 lipca tego roku.
Kapica dodaje, że od 1 września br. zmieni się również komputerowy system celny Celina. Zastąpią go nowe systemy AES i AIS (Automatyczny System Eksportu i Automatyczny System Importu). Mają one mieć rozbudowane funkcjonalności obsługi elektronicznej handlu zagranicznego, a także uwzględnić nowe wymagania Dyrektoriatu Generalnego Podatków i Ceł (DG TAXUD) Komisji Europejskiej.
‒ Istotnym elementem będzie również uruchomienie 1 lipca 2015 r. kolejnego rozwiązania ‒ nowego systemu Zefir 2, który ma wspierać rozliczenia finansowo-księgowe i eksport w tym zakresie – dodaje Kapica.
Wiceminister finansów zapowiada także, że Służba Celna planuje wprowadzenie jednej platformy usług, która będzie kanałem komunikacji pomiędzy izbami celnymi i przedsiębiorcami. Ma ona być dostępna w połowie tego roku.
Do 80 proc. wynagrodzenia z obecnych 100 proc. obniżone zostaną uposażenia chorobowe dla celników. Zwiększa się wymagania wobec celników, m.in. będą przechodzić badania psychofizyczne oraz będą musieli zgłaszać informacje o tym, że ich małżonkowie, krewni lub osoby prowadzące wspólnie gospodarstwo domowe są zatrudnione w administracji celnej.
Celnicy będą mieli także nieco większe uprawnienia dotyczące kontroli celnej, która obecnie jest prowadzona m.in. przez Inspekcję Weterynaryjną czy Państwową Inspekcję Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Nie będą też odpowiadać karnie za przestępstwo popełnione w wyniku wykonania polecenia służbowego.
(Agencja Informacyjna Newseria)