Susza: Straty w Lubuskiem sięgają 98 mln złotych
W Lubuskiem susza rolnicza objęła w tym roku wszystkie 82 gminy, w większości z nich nadal pracują komisje szacujące straty rolników - poinformował dyrektor Biura Wojewody Lubuskiego Waldemar Gredka. Dodał, że dotychczas szkody oszacowano na ponad 98,5 mln zł.
„Powołane komisje ciągle szacują straty. Do wojewody wpłynęło 1538 protokołów z oszacowania szkód w gospodarstwach rolnych, spowodowanych suszą. Powierzchnia upraw dotkniętych suszą wynosi 56 113 ha, a szkody oszacowano na 98 571 016 zł. To dane wynikające z protokołów przesłanych wojewodzie do 27 sierpnia” - powiedział Gredka.
W regionie susza objęła niemal wszystkie rodzaje upraw, tj. zboża, rzepak, rośliny strączkowe, rośliny okopowe, kukurydzę, warzywa gruntowe, truskawki, krzewy i drzewa owocowe. Ponadto odbije się negatywnie na kondycji gospodarstw, zajmujących się hodowlą zwierząt.
Jak wynika z monitoringu Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach największy deficyt wody w okresie od 20 czerwca do 21 sierpnia br., podobnie jak w poprzednich okresach raportowania, notowano na obszarze Pojezierza Lubuskiego.
W minioną niedzielę podczas II Ogólnopolskiego Święta „Wdzięczni Polskiej Wsi” w Kolnie (Podlaskie) premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że rolnicy dotknięci suszą otrzymają 1000 zł dopłaty do hektara, jeśli straty w uprawach przekroczą 70 proc. Według ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego wypłaty powinny ruszyć we wrześniu.
Poszkodowani rolnicy mogą skorzystać również z innych form wparcia, m.in. z preferencyjnych kredytów oraz ulg udzielanych przez KRUS, KOWR czy obniżek wysokości podatku rolnego, które mogą zastosować lokalne samorządy.
PAP/ as/