Potworne zderzenie cysterny z autobusem. 53 ofiary spaliły się żywcem
Co najmniej 53 osoby spaliły się żywcem, a 21 zostało rannych w środę wczesnym rankiem w zachodniej części Kamerunu w wyniku zderzenia ciężarówki przewożącej paliwo z autobusem - poinformował gubernator Regionu Zachodniego Awa Fonka Augustine.
Gubernator dodał, że do wypadku doszło w pobliżu wioski Santchou, a rannych przewieziono do pobliskich szpitali.
„Pędząca ciężarówka nielegalnie przewożąca paliwo wjechała w 70-miejscowy autobus przewożący pasażerów z nadmorskiego, handlowego miasta Douala do Bafoussam, stolicy Regionu Zachodniego” - powiedział.
W wyniku zderzenia doszło do pożaru, w którym zginęło co najmniej 53 pasażerów autobusu - potwierdził gubernator.
Kierowca ciężarówki uciekł z miejsca katastrofy i gubernator nakazał jego aresztowanie.
Na miejscu pojawiły się setki ludzi, szukając swych krewnych jadących autobusem.
„Niemożliwe jest zidentyfikowanie ciał, które się spaliły” - powiedział cytowany przez agencję AP Honore Nzali, który poszukiwał swego brata.
Wypadki drogowe są bardzo częstym zjawiskiem w Kamerunie. Rząd obwinia brawurę kierowców i kiepski stan pojazdów; kierowcy natomiast skarżą się na zły stan dróg w kraju.
W grudniu ub. roku w Kamerunie 37 osób zginęło a 18 zostało poważnie rannych, gdy autobus wiozący pasażerów do stolicy Jaunde z zachodniego miasta Foumban zderzył się z ciężarówką, usiłując ominąć dużą grupę ludzi idących drogą.
Czytaj też: Przejechał 18. śpiących na chodniku! Prawie wszyscy zginęli!
PAP/kp