Tragedia w chińskim laboratorium. Są ofiary śmiertelne
Dwie osoby zginęły, a co najmniej dziewięć zostało rannych w wyniku eksplozji, do której doszło w laboratorium na Uniwersytecie Lotnictwa i Astronautyki w Nankinie na wschodzie Chin - poinformowały państwowe media w poniedziałek. Tożsamość ofiar śmiertelnych wypadku nie jest znana.
Do eksplozji w uniwersyteckiej pracowni doszło w niedzielę po południu. Tamtejsze służby wszczęły śledztwo dotyczące przyczyn wybuchu - przekazała telewizja CCTV.
Nankin jest głównym ośrodkiem akademickim w Chinach, który przyciąga wielu zagranicznych studentów. Według strony internetowej uczelni na zajęcia zapisanych było tam ponad 1000 studentów zza granicy, jednak nie wiadomo, ilu z nich zostało na uczelni po wprowadzeniu przez Chiny restrykcji związanych z Covid-19.
Chiny starają się zdobyć pozycję głównego gracza na światowym rynku lotniczym i lotów w kosmos, m.in. poprzez budowę pasażerskich samolotów odrzutowych - podaje AP.
Czytaj też: Potężny wzrost liczby szkód katastroficznych
PAP/kp