Konstruktor AK-47 pochowany. Sprzedano ich ponad 100 mln
Setki osób w piątek pod Moskwą odprowadziły w ostatnią drogę Michaiła Kałasznikowa, słynnego konstruktora broni strzeleckiej, w tym najpopularniejszego w świecie karabinu automatycznego AK-47. W pogrzebie uczestniczył prezydent Rosji Władimir Putin.
Konstruktor zmarł w poniedziałek w Iżewsku, w Udmurcji. Miał 94 lata. Od dłuższego czasu ciężko chorował.
Kałasznikowa pochowano z najwyższymi honorami państwowymi i wojskowymi - orkiestrą wojskową, kompanią reprezentacyjną i salwą armatnią. Trumnę z jego ciałem wieziono na lawecie armatniej. Bezpośrednio nad grobem żołnierze oddali salwę honorową z AK-47.
Michaił Kałasznikow urodził się w Kraju Ałtajskim w rodzinie chłopskiej. W latach 1942-1949 pełnił służbę w armii radzieckiej. Od 1949 roku był związany ze słynną fabryką broni Iżmasz w Iżewsku. Oprócz broni strzeleckiej konstruował także broń myśliwską.
Dosłużył się stopnia generała-lejtnanta, dwóch złotych gwiazd Bohatera Pracy Socjalistycznej i trzech orderów Lenina. W 2009 roku z rąk ówczesnego prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrija Miedwiediewa otrzymał najwyższe rosyjskie odznaczenie państwowe - złotą gwiazdę Bohatera Rosji.
AK-47 został skonstruowany w 1947 roku. Kałasznikow otrzymał za niego Nagrodę Józefa Stalina. Szacuje się, że dotychczas wyprodukowano ponad 100 milionów egzemplarzy automatów Kałasznikowa, co sprawiło, że trafił on do Księgi rekordów Guinnessa.
Według raportu stowarzyszenia "Control Arms", kałasznikow to nie tylko najpopularniejsza, ale jednocześnie najbardziej zabójcza broń lekka w świecie. Dzięki prostocie obsługi i niezawodności w najtrudniejszych warunkach klimatycznych różne modele tego automatu znalazły się na wyposażeniu armii 108 krajów świata.
Po broń tę najchętniej sięgają też partyzanci i terroryści we wszystkich zakątkach kuli ziemskiej. Jego produkcja prawie w ogóle nie jest regulowana. W niektórych regionach Afryki AK-47 można kupić już za 30 dolarów. Karabin Kałasznikowa uwiecznił na swej fladze narodowej Mozambik, szyicki radykalny ruch libański Hezbollah; AK-47 jest też w logo irańskich Strażników Rewolucji.
Rodzina chciała, aby Michaił Kałasznikow został pochowany w Iżewsku, gdzie mieszkał od wojny. Później jednak zmieniła zdanie. W stolicy Udmurcji odbyły się jedynie uroczystości żałobne. Obok wystawionej na widok publiczny trumny z ciałem konstruktora przeszło tam ponad 60 tys. osób.
Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)