Niech premier odda 50 proc. swoich zarobków LIST OTWARTY
Warszawa, 11 sierpnia 2014 r.
Szanowny Pan
Donald Tusk
Prezes Rady Ministrów
Szanowny Panie Premierze,
nie ma miesiąca, żeby Pana ludzie nie weszli do jakiegoś sektora gospodarki i bez zmiany jakichkolwiek przepisów nagle powiedzieli, że to co do tej pory robiliśmy w zakresie prawno-podatkowym było niezgodne z prawem i każą płacić podatki 5 lat wstecz wraz z odsetkami.
Pod nóż idą sektory rozproszone, które skupiają małe i średnie polskie firmy. Korporacji, najczęściej zagranicznych, nie ruszacie. Po takiej akcji cały sektor pada, bo nikt nie jest w stanie zapłacić 5 lat wstecz wyimaginowanych podatków z odsetkami.
Chciałbym Panu uświadomić, że jak już wyrżniecie cały sektor MSP, to korporacje nie będą w stanie zarobić na wasze kolacje z winami po 800 PLN, bo jest ich zwyczajnie za mało. To sektor MSP tworzy 67% PKB, daje pracę dla ¾ Polaków. 99,8% firm w Polsce to sektor MSP. Nie ryzykujcie aż tak.
Są to działania zorganizowane. Jestem w posiadaniu protokołu z narady kadry Ministerstwa Finansów, podczas którego Minister Kapica grozi konsekwencjami tym urzędnikom, którzy nie dość entuzjastycznie wdrażają nową interpretację podatkową.
Z naszego punktu widzenia jesteście gorsi od mafii. Mafia żąda płatności od dziś. Wy od dziś i 5 lat wstecz. Teraz na warsztacie znalazł się sektor firm badawczych. Wierzę, że nie jest Pan, aż tak małostkowy i nie jest to zemsta za wyniki badań preferencji wyborczych.
Jeśli się to jakoś szybko nie zmieni, to przypuszczam, że z tych, którzy nie zostali wykończeni – większość wyjedzie, albo zrezygnuje, a działalność gospodarcza pozostanie tylko dla szaleńców. Zawarłby Pan z kimś kontrakt z zapisem, że dowolne zobowiązanie może być w każdej chwili zmienione i należy zapłacić 5 lat wstecz? A taka jest wasza aktualna oferta.
Ja też mam dla Pana ofertę – Pan odda na rzecz np. Caritasu 50% swoich zarobków 5 lat wstecz!
To oferta fair. My mamy w dużej części zaświadczenia o niezaleganiu z podatkami, niezaleganiu ze składkami na ZUS, a nawet znam takich, którzy mają indywidualne decyzje podatkowe Ministerstwa Finansów, że ich interpretacja przepisów jest właściwa. Czyli byliśmy w porządku, a mimo to żądacie od nas płacenia 5 lat wstecz.
A czy Pan jest w porządku? Jeśli stać Pana na odrobinę refleksji, proszę zajrzeć do swoich programów wyborczych 2007/2011, obejrzeć swoje wystąpienia i swoje obietnice w stosunku do nas. A potem proszę spróbować spojrzeć w lustro.
Piszę ten list wyłącznie po to, żeby ograniczyć Panu możliwość mówienia, jak już wyrżniecie wszystkie polskie firmy, że Pan nie wiedział i to byli źli urzędnicy. Pan nimi kieruje.
Dziękuję za uwagę.
Z poważaniem, Cezary Kaźmierczak Prezes