Opinie

Elżbieta Bieńkowska chce odebrać Polakom szansę na obronę siebie i swoich rodzin

Andrzej Turczyn

Andrzej Turczyn

Adwokat. Prezes Ruchu Obywatelskiego Miłośników Broni (www.romb.org.pl)

  • Opublikowano: 19 listopada 2015, 12:32

  • Powiększ tekst

Media donoszą, że Elżbieta Bieńkowska jest patronką zmian zainicjowanych przez Komisję Europejską, jakie mają nastąpić w Dyrektywie Rady w sprawie kontroli nabywania i posiadania broni. Komisarz Bieńkowska dąży do ograniczenia Europejczykom dostępu do broni. Projektowane przepisy dotyczą oczywiście wyłącznie praworządnych Europejczyków, bowiem tylko ci respektują dyrektywy unijne i prawodawstwo krajowe. Deklarowaną przyczyną przyspieszenia prac Komisji Europejskiej nad zmianami prawodawstwie unijnym, jest utrudnienie dostępu do broni palnej terrorystom w obliczu ostatnich zamachów w Paryżu, ale nie ma to związku z faktami. Terroryści nie korzystają z broni, która ma być zakazana!

Prawodawstwo unijne dotyczące broni palnej to zasadniczo Dyrektywa Rady z dnia 18 czerwca 1991 roku w sprawie kontroli nabywania i posiadania broni. Dyrektywa ta określa ramy prawne w jakich mieścić się musi ustawodawstwo krajowe w zakresie dostępu do broni palnej. W ogólności Dyrektywa reguluje kryteria wydawania pozwoleń na broń oraz kategorie broni jakie w oparciu o pozwolenie na broń można posiadać. Dyrektywa kategoryzuje broń jako kategorie A, B, C i D. Do kategorii broni A – broń palna niedozwolona, zalicza między innymi automatyczną broń palną. Na podstawie art. 6 Dyrektywy Państwa Członkowskie podjęły wszelkie właściwe czynności w celu zakazania nabywania i posiadania broni palnej i amunicji sklasyfikowanej w kategorii A. Innymi słowy w Europie zakazane jest posiadania broni palnej samoczynnej (automatycznej), od dość dawana. Istnieją nieistotne w praktyce wyjątki.

Pomimo istnienia tego stanowczego zakazu, terroryści w Paryżu wykorzystali broń palną automatyczną – zakazaną przepisami unijnymi oraz krajowymi, w tym ustawą o broni i amunicji. Czy znane są przypadki nabywania broni przez terrorystów w sklepach z bronią palną, w oparciu o pozwolenie na broń? W Europie z całą pewnością nie. Wniosek Komisji Europejskiej, przygotowany przez komisarz Bieńkowską, dotyczy zakazu posiadania przez praworządnych Europejczyków, pewnych rodzajów broni palnej samopowtarzalnej centralnego zapłonu (przeładowującej się po każdym wystrzale, ale nieautomatycznej), które nie są wykorzystywane przez terrorystów. Do kategorii A – broń palna niedozwolona, ma zostać wpisana broń palna która samopowtarzalna, która przypominam broń samoczynną (automatyczną) oraz broń palna samoczynna (automatyczna), która została przerobiona na samopowtarzalną. Dotychczas tego rodzaju broń mieści się w kategorii B – Broń palna, w przypadku której wymagane jest pozwolenie. Ma być zakazana broń, która jedynie z wyglądu jedynie przypomina broń samoczynną, tą która znajduje się w rękach terrorystów.

Rzeczywistym skutkiem projektowanych regulacji, będzie jeszcze większe ograniczenie możliwości posiadania broni przez Europejczyków. Wpływ postulowanych przez komisarz Bieńkowską zmian na nabywanie broni przez terrorystów będzie żaden. Broń z której terroryści korzystają, jest od dawana zakazana, a wykorzystywana w aktach terroru nie jest legalna.

Projektowane regulacje zasadzają się na niebezpiecznym założeniu, wyrażonym w zdaniu:

tytuł

Projektowane regulacje są dodatkowo o tyle niebezpieczne, że są stopniowym odbieraniem ostatków wolności, przez lewaków okupujących urzędy brukselskie. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że w posiadaniu broni palnej, jak w soczewce skupia się to jak władza traktuje naszą wolność.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych