Informacje

Wilno / autor: Pixabay
Wilno / autor: Pixabay

Chiny obniżyły relacje dyplomatyczne z Litwą. Wilno w smutku

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 listopada 2021, 12:45

  • Powiększ tekst

MSZ Litwy wydało w niedzielę oświadczenie, w którym wyraża żal z powodu decyzji Chin o obniżeniu relacji dyplomatycznych, co było reakcją Pekinu na otwarcie w Wilnie Tajwańskiego Biura Przedstawicielskiego. Resort podkreślił, że Litwa ma prawo do rozszerzenia stosunków z Tajwanem

Litwa po raz kolejny potwierdza, że przestrzega polityki „jednych Chin”, ale jednocześnie ma prawo do rozszerzania współpracy z Tajwanem oraz przyjmowania i powoływania niedyplomatycznych misji zapewniających praktyczny rozwój takich stosunków, jak czyni to wiele innych krajów – czytamy w oświadczeniu MSZ Litwy.

Resort przypomniał, że Tajwańskie Biuro Przedstawicielskie, otwarte 18 listopada, nie jest placówką dyplomatyczną i będzie się zajmowało przede wszystkim rozwojem stosunków handlowych.

Chińskie MSZ poinformowało w niedzielę, że w odwecie za otwarcie tajwańskiej placówki obniża relacje dyplomatyczne z Litwą do poziomu charge d’affaires.

Rząd Litwy musi ponieść wszystkie wynikające z tego konsekwencje. Wzywamy stronę litewską, aby natychmiast naprawiła swój błąd, oraz aby nie lekceważyła silnego przekonania, woli i zdolności Chińczyków do obrony suwerenności narodowej i integralności terytorialnej – napisano w komunikacji ministerstwa.

W związku z zapowiedzią utworzenia biura chińskie władze w sierpniu zażądały od litewskiej dyplomacji odwołania ambasadora w Pekinie. Poinformowały wtedy ponadto, że wycofują swojego ambasadora z Wilna.

Komunistyczne władze w Pekinie uznają demokratycznie rządzony Tajwan za część swojego terytorium i dążą do przejęcia nad nim kontroli. W ostatnich latach nasiliły działania na rzecz dyplomatycznej izolacji wyspy, zintensyfikowano też działania wojskowe w jej otoczeniu, co rząd w Tajpej uznaje za próbę zastraszenia.

Zaledwie 15 państw utrzymuje formalne stosunki dyplomatyczne z Tajwanem, ale wiele innych ma ambasady de facto, które często są określane jako biura handlowe, tak jak w przypadku Unii Europejskiej. Pekin żąda od stolic, z którymi ma oficjalne relacje dyplomatyczne, aby nie utrzymywały ich z Tajwanem.

Czytaj też: Litwa otworzyła placówkę Tajwanu. Chiny: Będą konsekwencje

PAP/mt

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych