Niemcy: Cenzura polityczna w mediach!
Regionalny nadawca publiczny Norddeutscher Rundfunk (NDR) z Kilonii (Szlezwik-Holsztyn) zapowiedział zorganizowanie specjalnego posiedzenia rady w celu omówienia zarzutów związanych ze stosowaniem cenzury politycznej w reportażach – poinformowała agencja dpa.
Szefowa rady rozgłośni NDR Laura Pooth powiadomiła o zwołaniu na poniedziałek specjalnego posiedzenia rady, aby omówić zarzuty pod adresem politycznych materiałów nadawcy. Osoby odpowiedzialne z NDR mają dostarczyć niezbędnych informacji w celu „obiektywnego i bezstronnego wyjaśnienia sytuacji”.
Jako pierwsze o zarzutach dotyczących cenzurowania politycznego materiałów przez szefów stacji NDR informowały portale gazet „Business Insider” oraz „Stern”. Pracownicy NDR mieli z tego powodu ‘kilka razy wyrazić swoje niezadowolenie”.
„Między innymi chodziło o wywiad, który chciał przeprowadzić dziennikarz NDR, ale jego przełożony nie wyraził zgody” – wyjaśniła dpa. Miała być to rozmowa z byłym ministrem spraw wewnętrznych Hansem-Joachimem Grote (CDU), który wiosną 2020 roku został zwolniony przez premiera Szlezwiku-Holsztyna Daniela Guenthera (CDU). Guenther swą decyzję uzasadnił „utratą zaufania” do Grote.
Na wywiad ze zdymisjonowanym ministrem nie wyraził zgody szef redakcji w NDR Norbert Lorentz, który na łamach „Business Insider” odparł w czwartek zarzuty o „wpływ polityczny na audycję”.
Także stacja NDR złożyła podobne w treści oświadczenie, pisząc, że „odrzuca zarzut stosowania +cenzury politycznej+ w państwowej stacji w Szlezwiku-Holsztynie” i podkreślając, że „dostrzega niebezpieczeństwo (…) takich podejrzeń w przypadku, gdy tego rodzaju sprawy nie zostaną wystarczająco dokładnie zbadane”.
PAP/ as/