Hotele odżyły? Dane to potwierdzają
Przychody hoteli na Węgrzech w 2022 roku wyniosły 668 mld forintów (około 8 mld zł) i były o 52 proc. wyższe niż w roku poprzednim - poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej Zoltan Guller, prezes zarządu Węgierskiej Agencji Turystyki (MTU).
W 2022 roku 14,2 mln gości spędziło na Węgrzech prawie 40 mln nocy, co stanowi roczny wzrost o niemal 40 proc. W porównaniu z rekordowym 2019 rokiem był to wynik gorszy jedynie o 5 proc. – poinformował Guller. Podkreślił jednak, że wyniki byłyby jeszcze lepsze, ale „turyści z USA, Rosji i Chin nie przyjeżdżali w takiej liczbie, w jakiej mogliby przyjeżdżać”.
Pod względem wydatków pierwsze miejsce zajęli turyści z Niemiec, którzy wygenerowali około 35 mld forintów (ok. 422 mln zł) przychodu dla kraju. Drugie miejsce w tym zestawieniu zajmują turyści z USA, a trzecie z Wielkiej Brytanii.
Na liście najczęściej odwiedzanych węgierskich miejscowości na pierwszym miejscu znalazł się Budapeszt (odwiedziło go prawie 4 mln osób), a następnie Hajduszoboszlo, Siofok, Heviz, Balatonfuered i Zalakaros.
Szef MTU zaznaczył, że zaczyna odradzać się również turystyka zagraniczna. Wśród krajów, do których najczęściej podróżują Węgrzy, znajdują się Niemcy, Czechy, Rumunia, Wielka Brytania i Polska.
„Turystyka jest nadal na ścieżce wzrostowej i jeśli warunki nie ulegną pogorszeniu, wyniki sektora w 2023 roku na Węgrzech przekroczą wartości z 2019 roku” - powiedział Guller.
Z Budapesztu Marcin Furdyna
PAP/ as/