Czarnek: paraliż sądownictwa będzie winą opozycji i UE
Jeśli przyjęcie ustawy o SN spowoduje paraliż sądownictwa, to będzie to wina opozycji i unijnych eurokratów, powiedział w rozmowie z PAP.PL minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Sejm odrzucił w środę wieczorem wszystkie 14 poprawek senackich do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Nowela trafi teraz do prezydenta Andrzeja Dudy. Za odrzuceniem poprawek wniesionych przez Senat zagłosowało 233 posłów, 207 było przeciw odrzuceniu, a 12 osób wstrzymało się od głosu.
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek został zapytany przez PAP.PL o to, czy przyjęcie tej ustawy nie spowoduje paraliżu sądownictwa.
Jeśli tak się stanie będzie to wina opozycji i unijnych eurokratów. Gdyby nie szantaż opozycji i eurokratów z Brukseli, nigdy byśmy się na ten ruch nie zdecydowali, oświadczył.
Wojna zmienia punkt widzenia, również na KPO i nasze decyzje, dodał minister.
W odpowiedzi na pytanie, czy wprowadzenie rozwiązań, których żądała Komisja Europejska w zakresie SN i ustawy wiatrakowej, daje pewność, że środki z KPO zostaną wypłacone, Czarnek stwierdził, że w tej kwestii ufa ministrowi ds. europejskich Szymonowi Szynkowskiemu vel Sękowi.
Skoro ustalenia są takie, że przyjęcie tych ustaw odblokowuje nasze środki z KPO, to ten ruch wykonaliśmy (…) i mówimy sprawdzam, zaznaczył.
Czarnek wskazał też, że uruchomienie środków z KPO „jest newralgiczne, jeśli chodzi o rynki finansowe, jeśli chodzi o postrzeganie naszej gospodarki za granicą i jeśli chodzi o naszą walutę”.
Pytany, jakie są granice kompromisu polskiego rządu w relacjach z KE, powiedział, że „granica ta leży tam, gdzie dobro Polski i Polaków”.
Dopytywany, czy tej granicy nie stanowi Konstytucja, odpowiedział, że nie i dodał, że
w Konstytucji jest zapisane, że Rzeczpospolita jest dobrem wspólnym wszystkich Polaków, a dobro wspólne jest wartością nadrzędną.
Czytaj też: Wielkie zaniepokojenie ws. Chin! Napływają nowe dane
Czytaj też: ZUS źle wyliczył emeryturę? Złóż wniosek
pap, jb