INWAZJA NA UKRAINĘ
Ofensywa Ukrainy. Elektrownia atomowa punktem oporu?
Gubernator obwodu kurskiego w Rosji Aleksiej Smirnow poinformował w piątek, że miasto Kurczatow, w którym znajduje się elektrownia jądrowa Kursk, jest pozbawiony dostaw prądu, ponieważ szczątki ukraińskiego drona spadły na jedną z podstacji, wywołując pożar - napisał Reuters. Ukraińscy wojskowi opublikowali w piątek nagranie, na którym poinformowali, że Siły Zbrojne Ukrainy kontrolują miejscowość Sudża oraz miejscowy „strategiczny obiekt Gazpromu”.
Kurczatow to 42-tysięczne miasto, w którym zlokalizowana jest jedna z największych rosyjskich elektrowni jądrowych.
Wcześniej w piątek mer miasta Igor Korpunkow powiadomił o trwających walkach kilkadziesiąt kilometrów od elektrowni Kursk.
Rosjanie przygotowują się do obrony elektrowni atomowej
Rosyjski serwis Ważnyje Istorii napisał, że Rosjanie przygotowują się do obrony tego obiektu. Po południu w piątek struktury siłowe zablokowały dojazd do elektrowni. Źródło przekazało, że kierownictwo poleciło pracownikom, by wzięli bezpłatny urlop i ewakuowali dzieci.
W piątek wprowadzono w obwodzie kurskim stan nadzwyczajny o charakterze federalnym. Powodem jest trwająca tam od wtorku ofensywa siła ukraińskich. Według amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) w niektórych miejscach przeniknęły one już na 35 km w głąb regionu.
Prowojenny bloger Alex Parker również napisał o przygotowywanej obronie elektrowni. Według niego grupy składające się z 5-20 żołnierzy ukraińskich zauważono w odległości ok. 39 km od elektrowni. Są informacje o walkach w miejscowości Kromskije Byki, leżącej ok. 30 km od siłowni.
Kursk to jedyna elektrownia atomowa, w której budowane są nowe bloki energetyczne - zaznaczył serwis Ważnyje Istorii. Budowane bloki odłączono od sieci, a pracownicy opuścili teren obiektu. Serwis dodał, że od środy z terenu wyjeżdżają pracownicy budowy. Koncern Rosatom potwierdził, że zmniejszono liczbę budowlańców na terenie elektrowni Kursk.
Czytaj więcej o ofensywie Ukrainy:
Dlaczego uderzenie na Kursk? Wojskowy wyjaśnia
Rosja w panice: Ogłasza „stan nadzwyczajny”
Kolejne zdobycze Ukrainy! Putin drży
Ukraińcy wdarli się do Rosji! Przełom w wojnie?
Wojnę na Ukrainie zakończyłyby sankcje na Chiny
Szef MAEA apeluje o „powściągliwość” w walkach
Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Grossi wezwał w piątek Rosję i Ukrainę do zachowania „maksymalnej powściągliwości” w walkach toczących się w rejonie, w którym zlokalizowana jest Kurska Elektrownia Atomowa.
Misja dyplomatyczna Rosji w Wiedniu poinformowała, że na terenie elektrowni jądrowej znaleziono elementy, prawdopodobnie pochodzące ze strąconych pocisków, przekazały rosyjskie agencje. Nie ma jednak dowodów na bezpośredni atak, podkreśliła agencja Reutera.
Ukraińcy: kontrolujemy miejscowość Sudża i obiekt Gazpromu
Ukraińscy wojskowi opublikowali w piątek nagranie, na którym poinformowali, że Siły Zbrojne Ukrainy kontrolują miejscowość Sudża w obwodzie kurskim.
„Miasto jest pod kontrolą Sił Zbrojnych Ukrainy. W mieście panuje spokój, wszystkie budynki są całe. Strategiczny obiekt Gazpromu w mieście Sudża jest pod kontrolą 99 zmechanizowanego batalionu 61 samodzielnej brygady stepowej” - powiedział jeden z wojskowych na nagraniu, udostępnionym m.in. przez serwis Unian.
Agencja Reutera, która również poinformowała o publikacji w ukraińskich mediach nagrania, zaznaczyła, że nie jest w stanie go zweryfikować, a sztab generalny Ukrainy nie skomentował tej sprawy.
W czwartek „Washington Post”, powołując się na zachowującego anonimowość doradcę prezydenta Ukrainy, napisał, że siły ukraińskie zajęły stację pomiaru gazu w miejscowości Sudża, przez którą wysyłany jest gaz do Europy.
PAP, sek
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Polskie TSL na skraju przepaści. CPK ostatnią deską ratunku
Casus PKP Cargo. „Nie pozwólmy ekipie Tuska rozmontować polskiej gospodarki!”
Rośnie problem. Banki mają za dużo wolnej gotówki
Siatkarze nie dostaną mieszkań. Nawet za złoty medal!
»» Najnowsze wydanie „Wywiadu Gospodarczego” oglądaj tutaj: