Informacje

Służby i straż pożarna na miejscu upadku fragmentu amerykańskiej rakiety w Komornikach pod Poznaniem / autor: PAP/Jakub Kaczmarczyk
Służby i straż pożarna na miejscu upadku fragmentu amerykańskiej rakiety w Komornikach pod Poznaniem / autor: PAP/Jakub Kaczmarczyk

AKTUALIZACJA

Skandal z brakiem alertu kosmicznego! Bo e-mail nieaktualny

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 20 lutego 2025, 12:23

    Aktualizacja: 20 lutego 2025, 14:54

  • Powiększ tekst

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w czwartek, że do resortu obrony narodowej nie dotarł komunikat Polskiej Agencji Kosmicznej w sprawie możliwego upadku szczątków rakiety na terenie Polski, ponieważ POLSA wysłała komunikat na nieaktualny od pół roku adres e-mail. Minister rozwoju Krzysztof Paszyk wezwał prezesa Polskiej Agencji Kosmicznej do złożenia wyjaśnień ws. nieprawidłowości w informowaniu o niekontrolowanym wejściu w atmosferę członu rakiety Falcon 9

W związku z nieprawidłowościami, które wystąpiły w procesie informowania przez Polską Agencję Kosmiczną (POLSA) o niekontrolowanym wejściu w atmosferę członu rakiety FALCON 9, do którego doszło nad ranem 19.02.2025 r., minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk wezwał w trybie pilnym Prezesa POLSA do złożenia wyjaśnień” - wskazało ministerstwo rozwoju w komunikacie.

Paszyk zobowiązał prezesa Agencji do „natychmiastowej weryfikacji i zmiany stosowanych dotychczas przez Agencję procedur powiadamiania”. Chodzi m.in. o sposób „dystrybucji oraz oceny możliwości wystąpienia incydentów, a także ich późniejszej aktualizacji”. MRiT stwierdziło, że raporty sytuacyjne POLSA, „w żaden sposób nie odbiegały od wcześniej przesyłanych i nie sygnalizowały poziomu ryzyka możliwości wystąpienia incydentu”.

Według MRiT przekazywane przez Agencje informacje „nie odzwierciedlały oceny sytuacji wynikającej z przesłanych przez Agencję raportów i mogły wprowadzić opinię publiczną w błąd”.

Szef MON: był problem komunikacyjny z Polską Agencją Kosmiczną

Pytany w czwartek o tę kwestię w TVN24 szef MON powiedział: „był problem komunikacyjny z Polską Agencją Kosmiczną, która nie przekazała nam skutecznie tych informacji wcześniej„. Jak wyjaśnił, POLSA wysłała komunikat na e-mail jednego z departamentów, który od pół roku jest nieaktualny.

Zdaniem wicepremiera, sytuacja z POLSA została wyjaśniona, ale - jak podkreślił - należy poprawić komunikację. Przyznał, że nie miał także informacji, czy Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wiedziało o rakiecie. „Rozmawiałem z szefem RCB wczoraj, żeby w tych sprawach także uspójnić działania. (…) Nie było podniesionych systemów, o których jestem informowany” - zaznaczył minister.

Jak poinformował, w czwartek rano „w wyższej gotowości były nasze systemy, z uwagi na lotnictwo dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej nad Ukrainą„.

Kosiniak-Kamysz dodał, że w środę przyszło ostrzeżenie od sojuszników z Unii Europejskiej na temat „innego obiektu”, który może znaleźć się nad Polską, o czym informował już rzecznik prasowy szefa MSWiA Jacek Dobrzyński. Zapowiedział, że „od godziny 9.48 do godz. 21.56 kolejny potencjalny obiekt może wejść w atmosferę nad 12 państwami Europy, w tym nad Polską”.

Błaszczak: weźcie się do roboty!

Tu nie chodzi o zły mail. Tu chodzi o złe kierownictwo @MON_GOV_PL - skomentował sytuację Mariusz Błaszczak, były szef MON w rządzie Zjednoczonej Prawicy.

Weźcie się do roboty. Zajmijcie się pracą, a nie PRem. Podpiszcie kontrakty, zacznijcie pozyskiwać nowych żołnierzy, wydawajcie budżet! Ręce opadają - wskazuje polityk PiS we wpisie na platformie X.

»» Więcej o wyjaśnieniu astronomicznego fenomenu na polskim niebie czytaj tutaj:

Potężne rozbłyski! Co się działo na niebie nad Polską?

Czy pod Poznaniem spadły szczątki rakiety?

Czterotonowy fragment rakiety USA spalił się nad Polską

Służby i straż pożarna na miejscu upadku fragmentu amerykańskiej rakiety w Komornikach pod Poznaniem / autor: PAP/Jakub Kaczmarczyk
Służby i straż pożarna na miejscu upadku fragmentu amerykańskiej rakiety w Komornikach pod Poznaniem / autor: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Kolejny niezidentyfikowany obiekt spadł na teren Polski

W środę po południu POLSA wydała komunikat, w którym potwierdziła, że w nocy z wtorku na środę nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę członu rakiety nośnej Falcon 9 R/B. Część statku ważyła około 4 tony. Rakieta została wystrzelona 1 lutego z bazy lotniczej Vandenberg w Kalifornii, w ramach misji Space X Starlink Group 11-4.

Na teren jednej z posesji w gminie Czersk (Pomorskie) spadł niezidentyfikowany obiekt. O zdarzeniu powiadomiono m.in. Polską Agencję Kosmiczną – przekazała w czwartek oficer prasowa chojnickiej policji asp. Magdalena Zblewska.

Asp. Zblewska poinformowała, że policja zgłoszenie o tym, że na jedną z posesji w gminie Czersk spadł niezidentyfikowany obiekt, otrzymała od jej właścicielki.

„Policjanci zabezpieczają teren i wyjaśniają okoliczności zdarzenia” – przekazała asp. Zblewska.

Poinformowała, że o zdarzeniu powiadomiono m.in. Polską Agencję Kosmiczną (POLSA) i Polską Agencję Żeglugi Powietrznej.

PAP, sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Tąpnięcie kursu złotego!

Konsumenci przerażeni. Powód? „Sytuacja ekonomiczna kraju”

Energii z OZE mamy o wiele… za dużo

»»SKANDAL! Masowe zwolnienia na poczcie. Bartłomiej Mickiewicz z NSZZ Solidarność - obejrzyj na antenie telewizji wPolsce24

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych