Informacje

Toshiba w opałach. Japoński gigant negocjuje z bankami wsparcie

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 28 grudnia 2016, 21:08

    Aktualizacja: 28 grudnia 2016, 21:08

  • 0
  • Powiększ tekst

Toshiba prowadzi negocjacje ws. finansowego wsparcia - podała w środę agencja Kyodo. Jej zdaniem rozmowy będą trudne, bo banki poddają w wątpliwość kompetencje zarządu japońskiego potentata, który dopuścił do miliardowych strat. Jak podaje Kyodo Toshiba spodziewa się "odnotowania dużej straty wynikającej z przeceny jej aktywów związanych z amerykańskim sektorem nuklearnym".

Przeżywającą poważne kłopoty finansowe Toshibę czekają trudne negocjacje. Według dobrze poinformowanych źródeł, na które powołuje się Kyodo, banki wątpią bowiem w kompetencje zarządu japońskiej firmy, który "dopuścił do utraty wartości aktywów rzędu kilku miliardów dolarów".

Według Kyodo kapitał własny Toshiby na 30 września br. wyniósł 363,2 mld jenów (3,09 mld dolarów), co stanowi zaledwie 7,5 proc. wartości jej aktywów. Jest to poziom znacznie niższy od stawianego japońskim firmom elektronicznym wymogu 30 proc. W roku 2015 wartość kapitału własnego japońskiego potentata sięgnęła ok. 1 biliona jenów.

Ponieważ władze tokijskiej giełdy umieściły Toshibę na "liście obserwacyjnej" w związku ubiegłorocznym skandalem związanym z jej księgowością (gorszą karą byłoby tylko wykluczenie jej z obrotu) japoński producent nie może dostać zastrzyku kapitału poprzez publiczną ofertę swych papierów.

Jak przypomina AP, Toshiba przeniosła swą podstawową działalność do sektora energii atomowej, ma jednak kłopoty z pozyskaniem zamówień dla nowych elektrowni zarówno w kraju, jak i zagranicą. Problemy zaczęły nasilać się po katastrofie nuklearnej w Fukushimie w 2011 roku. W ubiegłym roku obrachunkowym straty Toshiby wynikające z przeceny jej aktywów związanych z amerykańskim biznesem jądrowym wyniosły 250 mld jenów.

W następstwie zawirowań finansowych Toshiby japońska agencja Rating and Investment Information Inc. obniżyła w środę rating kredytowy spółki o dwa punkty do poziomu BB. Oznacza to, że ewentualna pożyczka będzie Toshibę więcej kosztować.

W związku z informacją o stratach wynikających z przeceny aktywów Toshiby związanych z amerykańskim sektorem nuklearnym akcje potentata na tokijskiej giełdzie spadły w środę o 20 proc. We wtorek straciły na wartości 12 proc., gdy wśród inwestorów rozeszły się pogłoski o ewentualnych przecenach. Jak ocenił serwis BBC, to wprawdzie duży cios dla inwestorów, jednak w perspektywie całego 2016 roku Toshiba radziła sobie na giełdzie dobrze - przed ostatnimi spadkami wartość jej papierów wzrosła o ponad 77 proc.

Jak podaje Kyodo, w roku fiskalnym zakończonym w marcu 2016 Toshiba odnotowała łączną stratę netto w wysokości 460 mld jenów. Była to strata notowana drugi rok z rzędu.

W marcu br. dziennik "Nikkei" pisał, że Toshiba prowadzi rozmowy z wieloma japońskimi bankami w sprawie pożyczki na reorganizację swych struktur. Elektroniczny gigant miał nadzieję na uzyskanie kredytu w wysokości 250 miliardów jenów (2,2 miliarda dolarów). Wsparcie dla Toshiby miały wówczas rozważać Sumitomo Mitsui Banking, Mizuho Bank i Sumitomo Mitsui Trust Bank.

Borykająca się z poważnymi kłopotami finansowymi Toshiba zdecydowała wcześniej o zwolnieniach pracowników i sprzedaży wielu swoich zakładów zagranicznym inwestorom, aby "związać koniec z końcem".

Toshiba, która zaangażowana jest w wielu branżach, od elektroniki po sektor nuklearny, powstała w 1875 r. W roku 1985 wprowadziła na masowy rynek laptop, jako pierwsza firma na świecie.

PAP, sek

Powiązane tematy

Komentarze