Informacje

W przetargu na sprzedaż Stoczni Marynarki Wojennej wpłynęła jedna oferta

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 1 lutego 2017, 13:51

    Aktualizacja: 1 lutego 2017, 13:55

  • Powiększ tekst

W przetargu na sprzedaż Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni wpłynęła jedna oferta, nie wiadomo, kto ją złożył - poinformował gdański sąd. Oferta ma być otwarta w czwartek. Cena wywoławcza, będącej w upadłości likwidacyjnej, stoczni wynosi ponad 224 mln zł.

Od 2011 r. Stocznia Marynarki Wojennej w Gdyni pozostaje w upadłości likwidacyjnej. Postępowanie upadłościowe przeprowadza syndyk, którego poczynania nadzoruje sędzia komisarz z Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ. Obwieszczenie sądowe o szczegółach przetargu ukazało się pod koniec listopada ubiegłego roku.

Rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku Rafał Terlecki poinformował w środę PAP, że do Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w przetargu na sprzedaż Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni wpłynęła jedna oferta. "Oferta jest zamknięta, kto ją złożył dowiemy się podczas otwarcia" - napisał. Otwarcie zaplanowano na czwartek w Sądzie Rejonowym Gdańsk - Północ.

Termin składania ofert minął we wtorek 31 stycznia. Pierwotnie termin składania wyznaczono na 18 stycznia, ale na wniosek Ministra Obrony Narodowej, Zarządu Morskiego Portu Gdynia SA w Gdyni i MS Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych SA w Warszawie termin przedłużono o prawie dwa tygodnie.

Cena wywoławcza sprzedaży wynosi 224 mln 909 tys. zł. Podana cena stanowi wartość netto przedmiotu sprzedaży i nie obejmuje ewentualnego podatku od towarów i usług. Przetarg jest nieograniczony, pisemny, ofertowy. W ogłoszeniu podano, że przetarg obejmuje prawo wieczystego użytkowania kilkudziesięciu działek o łącznej powierzchni ponad 30 ha, prawo własności budynków, budowli, obiektów inżynierii lądowej i wodnej, doku, środków trwałych (maszyny i urządzenia, środki transportu), obiektów małej architektury, infrastruktury naziemnej i podziemnej wchodzącej w skład przedsiębiorstwa, udziałów w spółkach prawa handlowego oraz wartości niematerialnych i prawnych.

Zgodnie z przepisami, środki uzyskane ze sprzedaży majątku mają posłużyć spłacie długów, jakie ma zakład. Posiadaczem ponad 99 proc. akcji Stoczni Marynarki Wojennej jest Agencja Rozwoju Przemysłu. Pozostałe akcje należą do Ministerstwa Obrony Narodowej.

Na początku stycznia branżowy portal gospodarkamorska.pl poinformował, że 9 stycznia 2017 roku utworzono nowy podmiot gospodarczy - PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o. z siedzibą w Radomiu. "Wysoce prawdopodobne jest, że nowa spółka PGZ będzie podmiotem, który weźmie udział w przetargu na majątek Stoczni Marynarki Wojennej, (...) w ten sposób państwowy koncern stałby się właścicielem stoczni, której patowa sytuacja od lat jest solą w oku dla zmieniających się ekip rządzących" - czytamy.

Prawo pierwokupu terenu stoczni ma Zarząd Morskiego Portu Gdynia, który też złożył wniosek o wydłużenie terminu składania ofert. Port jest bardzo zainteresowany powiększeniem swojego terenu o działki sąsiadującej z portem Stoczni MW. ZMPG nie może jednak kupić całego przedsiębiorstwa, bo ma ustawowy zakaz prowadzenia działalności stoczniowej.

Wniosek o przedłużenie terminu składania ofert złożyło do sądu też będące częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej, MS Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych SA w Warszawie, które jest właścicielem m.in. Stoczni Remontowej Nauta i Energomontażu Północ-Gdynia i ma udziały w stoczni Crist.

Pod koniec października minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk zwrócił się do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry z prośbą o objęcie szczególnym nadzorem postępowania likwidacyjnego Stoczni Marynarki Wojennej SA w Gdyni.

Nie możemy dopuścić do utraty stoczni o tak strategicznym znaczeniu zarówno dla bezpieczeństwa, jak i gospodarki kraju. To stanowiłoby poważne zagrożenie i naruszenie interesów Państwa - mówił, cytowany w komunikacie, Gróbarczyk.

Resort wskazywał wówczas, że syndyk znajdującej się w upadłości likwidacyjnej stoczni złożył wniosek otwierający drogę do jej sprzedaży w trybie przetargu otwartego, co - według ministerstwa- grozi jej przejęciem przez obcy kapitał. Sędzia Terlecki poinformował w listopadzie PAP, że w 2012 r. Stocznia miała 1,3 mln zł zysku, w 2013 r. - 2,6 mln zł, w 2014 r. - 7,1 mln zł. Syndyk stoczni Magdalena Smółka na posiedzeniu sejmowej komisji w październiku podała, że w 2015 r. Stocznia osiągnęła zysk w wysokości 22 mln zł.

SzSz(PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych