Bułgarski Pablo Escobar? Zatrzymano przemytnika na lotnisku Chopina
33-letniego obywatela Bułgarii, wracającego z Brazylii, zatrzymali celnicy na warszawskim lotnisku Chopina; mężczyzna próbował przemycić 3,5 kg kokainy - poinformował dziś rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Warszawie podinsp. Piotr Tałałaj.
"Było to rekordowe w tym roku przejęcie narkotyków na Lotnisku Chopina" - powiedział Tałałaj.
Poinformował, że czarnorynkowa wartość zabezpieczonej kokainy to 700 tys. złotych.
"Zazwyczaj, tego typu przemycany towar cechuje bardzo wysoka czystość. W tym przypadku handlarze narkotyków mogliby przygotować nawet 30 tysięcy działek" - powiedział rzecznik.
Jak ujawnił, narkotyki były ukryte w ściankach i paskach plecaka oraz torby podręcznej.
"Były owinięte folią i gąbką. Całość sprawiała wrażenie zwyczajnych bagaży. Dopiero po rozpakowaniu bagaży na ekranie urządzenia rtg można było zauważyć, że w środku jest coś jeszcze" - powiedział Tałałaj.
"Po rozpruciu, celnicy wyjęli siedem pakunków. Wydobyta substancja przebadana została narkotestem, który dał pozytywny wynik wskazujący na obecność kokainy" - dodał.
Jak poinformował, zatrzymany 33-latek decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące. Za przemyt narkotyków grozi do pięciu lat więzienia.
Sprawę prowadzi Mazowiecki Urząd Celno-Skarbowy pod nadzorem prokuratury.
PAP/ as/