ZAMIAST SŁÓW: „Morsy” w Bałtyku
Około stu amatorów zimowych kąpieli wzięło udział we wtorek w tradycyjnym powitaniu nowego roku na plaży w gdańskim Jelitkowie. Była to już 44. noworoczna kąpiel zorganizowana przez Gdański Klub Morsów. Woda w Zatoce Gdańskiej ma około 4 stopni Celsjusza.
Tradycyjnie uczestnicy gdańskich spotkań morsów organizowanych 1 stycznia pojawiają się na plaży w przebraniach.
W tym roku w grupie kąpiących się znalazły się osoby przebrane, m.in. za św. Mikołaja, Neptuna, morsa czy wodnego potwora.
Niektóre z pań zażywały kąpieli w hawajskich spódniczkach, z używanymi zwykle przez czirliderki pomponami w rękach oraz wymyślnych kapeluszach, kolorowych perukach lub innych ozdobach na głowach.
Kąpiącym przygrywał saksofonista, morsy mogły więc zatańczyć w wodzie.
Kąpiel w wodzie, która miała około 4 stopni Celsjusza, poprzedzono rozgrzewką. Po wyjściu z wody morsy zebrały się przy rozpalonym na plaży ognisku.
PAP, sek