Airbnb rzuca 250 mln dolarów na pomoc

Amerykańska firma Airbnb oświadczyła w poniedziałek, że przeznacza 250 milionów dolarów na rekompensatę strat gospodarzy domów na całym świecie, z wyłączeniem Chin, których goście anulowali rezerwacje w związku z pandemią koronawirusa.

Firma napisała do gospodarzy domów znajdujących się w jej sieci listy z informacją, że zwróci im 25 proc. kosztów anulowania rezerwacji wymuszonej przez pandemię koronawirusa.

Dotychczas gospodarze domów i mieszkań sieci Airbnb zwracali swoim klientom opłaty za anulowanie rezerwacji dokonanych do 14 marca bieżącego roku. Teraz płatności mają dotyczyć anulowania rezerwacji z datami zameldowania między 14 marca a 31 maja.

Pomoc finansowa będzie przysługiwała jedynie tym gospodarzom, którzy zwrócą pieniądze swoim klientom. Firma dopuszcza też inne sposoby rozliczeń za niewykorzystane rezerwacje, jak np. jej przeniesienie na inny termin, nie będą one jednak upoważniały do otrzymania finansowej pomocy.

Wypłaty rekompensat rozpoczną się w kwietniu. Przychody Airbnb w 2019 r. przekroczyły 4,8 mld USD, co stanowi wzrost o 35% w porównaniu z rokiem poprzednim. Firma ma 3 mld dolarów w gotówce, poinformował Reuters w ubiegłym tygodniu i planuje w tym roku zadebiutować na giełdzie.

Airbnb poinformował również, że tworzy fundusz pomocowy o wartości 10 milionów dolarów dla gospodarzy,którzy wynajmują własny dom i potrzebują pomocy w opłaceniu czynszu lub kredytu hipotecznego.

Sieć Airbnb od 2008 roku oferuje za pośrednictwem swojej strony internetowej mieszkania i domy w 65 000 miast, w 191 krajach świata. Od 2008 roku do 2017-go za jej pośrednictwem mieszkania i domy na wynajem znalazło ponad 150 milionów ludzi. Za swoje usługi Airbnb pobiera od właścicieli mieszkań 3% kwoty rezerwacji, od najemcy - od 6% do 12% (dane z kwietnia 2017 r.)

PAP/ as/