Informacje

Powódź w Niemczech / autor: PAP/EPA
Powódź w Niemczech / autor: PAP/EPA

WIDEO. FOTORELACJA. Powódź w Niemczech. 81 osób zginęło. 1300 zaginionych

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 16 lipca 2021, 11:31

    Aktualizacja: 16 lipca 2021, 11:32

  • Powiększ tekst

Około 1300 osób w powiecie Ahrweiler jest nadal uznawanych za zaginione. Władze mają nadzieję, że wkrótce zostanie przywrócony zasięg telefonów komórkowych i ludzie zostaną odnalezieni. Co najmniej 81 osób zginęło. Straty materialne mogą sięgać miliardów euro - informują w piątek media.

Według aktualnych informacji co najmniej 81 osób straciło życie w wyniku gwałtownych burz w Nadrenii Północnej-Westfalii (NRW) i Nadrenii-Palatynacie. W Nadrenii-Palatynacie liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 50. „Obawiamy się, że będzie ich więcej” - powiedział w piątek rano rzecznik komendy policji w Koblencji. W NRW mówi się o co najmniej 30 zabitych.

Według policji, w rejonie Kolonii zginęło 20 osób, z czego 15 w Euskirchen. Według wstępnych ustaleń, w powiecie Ahrweiler w Nadrenii-Palatynacie zginęło co najmniej 28 osób, w tym 12 mieszkańców ośrodka socjalnego dla osób niepełnosprawnych. Powódź nadeszła szybciej niż zdołano zapewnić ludziom bezpieczeństwo.

Policja i władze przez cały czwartek podawały coraz wyższą liczbę zabitych. Tymczasem w powiecie Bad Neuenahr-Ahrweiler 1300 osób jest nadal zaginionych. Zostało to ogłoszone przez zarząd dzielnicy w czwartek wieczorem. Rzeczniczka powiedziała, że sieć komórkowa została sparaliżowana i wielu ludzi nie mogło się z nią skontaktować. „Mamy nadzieję, że to się wyjaśni” - powiedziała.

Służby ratownicze kontynuują poszukiwania zaginionych osób. Niemiecka armia wysłała na tereny dotknięte kataklizmem około 900 żołnierzy, którzy mają udzielać wsparcia.

W Nadrenii Północnej-Westfalii krótko przed północą doszło do przepełnienia zapory wodnej w Rur. Według Stowarzyszenia Wodnego Eifel-Rur (WVER) stało się to „przy niskiej dynamice”. Jednak w dolnym biegu rzeki Rur należy spodziewać się powodzi oraz zalania domów i piwnic. Zarząd Gospodarki Wodnej ostrzegł ludzi, aby nie przebywali w pobliżu rzeki.

Szkody gospodarcze nie zostały jeszcze oszacowane. Ponieważ ucierpiał cały szereg dróg, mostów i linii kolejowych, zniszczeniu uległy liczne domy i zakłady rzemieślnicze, straty materialne są prawdopodobnie ogromne.

Jest to wyjątkowa katastrofa o niespotykanej skali - tak ocenił klęskę powodzi dyrektor zarządzający Niemieckiego Związku Miast i Gmin Gerd Landsberg w wypowiedzi dla magazynu „Kommunal”. Według niego „w grę wchodzą miliardy euro” strat.

Zdjęcia: PAP/EPA

PAP/RO

CZYTAJ TEŻ: Polskie rolnictwo najmocniejsze w Europie? Premier: Pracujemy nad tym

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych