Jak technologia zmienia biznes największych
Technologia, która jest dla wielu nadal abstrakcyjna, zaczyna mieć poważne zastosowanie w największych globalnych firmach. Klienci zaczynają też dokładnie patrzeć na ręce firmom, zanim skorzystają z ich usługi lub kupią ich produkt. Poza tym okazuje się także, że polska bankowość nie tylko nie jest zacofana technologicznie. Wręcz przeciwnie, zachodnie banki zaczynają kupować licencjonowane polskie rozwiązania - wynika z danych globalnej firmy doradczej Accenture, której dyrektor Jacek Borek był gościem dzisiejszego „Wywiadu Gospodarczego” w telewizji wPolsce.pl
Coroczny raport Accenture Technology Vision sonduje nastawienie szefów największych globalnych firm na temat realnego zastosowania nowych technologii oraz implementację nowych technologii w firmach. Dopiero masowe zastosowanie nowych technologii w największych firmach zmienia rzeczywistość, więc to, co dzieje się w największych firmach w tym zakresie, jest ważne. Przygotowując raport Technology Vision 2018, Accenture przeprowadziło ankiety wśród ponad 6300 przedstawicieli kadry zarządzającej największych firm z całego świata. Ogromna większość tych firm to firmy o obrotach przewyższających 6 mld dolarów, przy kryterium minimum 500 milionów dolarów przychodów. Raport Technology Vision opisuje pięć nowych trendów technologicznych, które należy wziąć pod uwagę w strategii rozwoju firm:
-
- wykorzystanie sztucznej inteligencji (AI) na rzecz firm i społeczeństwa,
-
- technologie rzeczywistości wirtualnej i rozszerzonej (AR) zmieniają sposób życia i pracy
-
- wraz z coraz intensywniejszym wykorzystaniem danych, firmy muszą stawić czoła problemowi nieautentycznych, zmanipulowanych i tendencyjnych informacji
-
- firmy budują partnerstwa w oparciu o technologie, ale ich własne systemy często nie są w stanie zapewnić wymaganej integracji
-
- firmy stawiają na swój rozwój wykorzystując robotykę, sztuczną inteligencję oraz budując unikalne doświadczenie klientów. Jednak stworzenie inteligentnych środowisk będzie wymagało modernizacji istniejącej infrastruktury technologicznej.
Dwa pierwsze punkty dotyczą interakcji miedzy firmami a społeczeństwem. Trzy pozostałe dotyczą tego, co się dzieje bezpośrednio w firmach.
Ciekawym przykładem z raportu, w wykorzystaniu nowych technologi w kontekście wyzwań dostępu do wykwalifikowanych pracowników na rynku pracy, jest przypadek firmy General Electric. Dzięki okularom do poszerzonej rzeczywistości (Augmented Reality) firma przełamała problem z dostępnością wykwalifikowanych inżynierów i za pomocą videokonferencji oraz podglądu z kamerki zainstalowanej w okularach, bardziej doświadczeni inżynierowie nadzorują teraz pracę mniej doświadczonych pracowników technicznych, np. w trakcie prac konserwujących. W ten sposób konsultują z nimi na żywo bardziej skomplikowane czynności na odległość dokładnie widząc, co się dzieje.
Przedsiębiorstwa robią się coraz bardziej inteligentne i zastosowanie nowych technologii znajduje coraz powszechniejsze zastosowania, ale raport spina także obserwacja mająca duże znaczenie dla Public Relations: konsumenci coraz bardziej patrzą przedsiębiorstwom na ręce. Przyszli lub aktualni klienci interesują się sposobem działania firm, coraz częściej uzależniając od tego decyzję zakupową. Tym samym, wizerunek społecznie odpowiedzialnej firmy i jej PR będzie nabierać coraz większego znaczenia.
To jest fundamentalny wniosek z tego raportu i rzecz, którą warto sobie uświadomić w trakcie cyfrowej rewolucji, przez którą właśnie przechodzimy - ocenił Jacek Borek, dyrektor zarządzający Accenture Technologies.
Np. Apple odmówiło CIA rozkodowania jednego ze swoich telefonów przejętych przez agencję od podejrzanej osoby. Apple odesłało CIA z kwitkiem mimo gróźb ze strony rządowej agencji wywiadu. To bardzo spodobało się klientom tej firmy.
Zaufanie, które budujemy, może być zburzone w tego typu sytuacjach, albo wzmocnione. To zaufanie jest czymś, co jest fundamentem dla rozwoju firm w przyszłości. Dotyczy to przede wszystkim bycia lojalnym wobec samego klienta, ale i swoich pracowników. Ta lojalność jest wyrażana w różny sposób. Np. AT&T, żeby nie zwalniać, musiała połowę swoich pracowników tak naprawdę nauczyć nowych kompetencji - ocenił Jacek Borek.
AT&T, amerykański gigant telekomunikacyjny, dokonał dokładnej analizy w 2013 roku i ustalił, jakiego rodzaju pracowników będzie potrzebował do 2020 roku, a jakich nie. Firma doszła do wniosku, że musiałaby wyrzucić i wymienić 120 tys. ludzi w ciągu kilku lat. Zamiast przygotować program zwolnień i naboru nowych pracowników, o kompetencjach bardziej technologicznych, firma postanowiła zainwestować w przekwalifikowanie aktualnych pracowników, by zachować ich w firmie. Wyszło taniej i wręcz fantastycznie pod kątem wizerunku firmy.
AT&T zrobił moim zdaniem rzecz bardzo dobrą z dwóch względów. Po pierwsze, rozwiązał swój problem wykształcenia pracowników – po prostu zainwestował ogromne pieniądze i wysłał ich na szkolenia, a w niektórych przypadkach także na studia. Kierunek, który wybrali jest idealny, bo pozwala zachować zatrudnienie, a ludzie są wdzięczni, że dzięki firmie zrobili wielki postęp również na rynku pracy. Po drugie jest to też bardzo pozytywne wizerunkowo. Ten ruch pokazuje, że firma jest też odpowiedzialna społecznie. 120 tys. miejsc pracy nawet na takim rynku, jak USA, to bardzo dużo. To element budowania zaufania do marki, który jest bardzo ważny - komentuje dyrektor Accenture Technologies.
Takie zachowanie, zgodnie z analizą w raporcie Accenture, powoduje także wzrost sprzedaży takiej firmy. Klienci dążą do koncentracji zakupów w ramach jednej firmy - kupowania większej liczby produktów w mniejszej liczbie firm. Im więcej kupują w jednej firmie, tym chętniej kupują od niej kolejne rzeczy. Tak przynajmniej jest w Stanach Zjednoczonych.
Według Accenture także, bankowość w Polsce jest tak bardzo zaawansowana technologicznie, w porównaniu z bankowością na Zachodzie, że banki zachodnie zaczęły kupować wykorzystywaną w polskiej bankowości technologię i to w całych paczkach. mBank sprzedał francuskiemu La Banque Postale kompletną licencję na wykorzystywaną technologię bankową. La Banque Postale posiada ponad 10 mln klientów we Francji.
Od samego początku współpracowaliśmy z mBankiem w opracowywaniu podstaw tego rozwiązania. W ciągu ostatnich kilku lat mBank został wielokrotnie nagrodzony na różnych światowych konferencjach. Został również wymieniony przez analityków jako jedno z wiodących rozwiązań na świecie w nowoczesnej bankowości cyfrowej. I za tym poszedł m.in. ten ostatni kontrakt z zeszłego roku. To ciekawy przykład polskiego eksportu, ale i Polski jako bardzo ciekawego miejsca, w którym rodzą się innowacje i nowe technologie - skomentował Jacek Borek.
ZOBACZ CAŁY WYWIAD:
Zobacz omawiany raport: www.accenture.com/technologyvision