Korekta spadkowa wyhamowała
Korekta spadkowa wyhamowała testując techniczne wsparciach, od których zależeć mogą jej dalsze losy. Wczoraj nie doczekaliśmy się jednoznacznych rozstrzygnięć tej potyczki, dzisiaj kolejna odsłona.
Wahania na wsparciu
Na początku dnia byki pod wpływem zewnętrznego ocieplenia ponowiły próbę odbicia od wsparcia (2582pkt.) Podobnie jak dzień wcześniej, została ona szybko zgaszona przez sprzedających, bezlitośnie wykorzystujących wyższe poziomy do otwierania krótkich pozycji. W efekcie wbrew nienajgorszym nastrojom na rynkach otoczenia zeszliśmy pod kreskę, wracając do testowania wsparcia. Tym razem przepuściło ono kurs aż do 2574pkt. Rynek nie poszedł jednak za tym sygnałem, konsolidując się na spornych poziomach, by dzień zakończyć niewielkim umocnieniem (2586pkt.).
Bez rozstrzygnięć
Od czterech dni rysujemy korektę średnioterminowego trendu wzrostowego. Jak na razie zatrzymała się ona na wysokości lokalnego dołka z 21 grudnia (2582pkt.) i wczoraj nie doczekaliśmy się rozstrzygnięć jego testu. Pomimo wyraźnego naruszenia, wsparcie raz jeszcze udało się obronić, co zachowuje szanse zamknięcia korekty w płytkiej konsolidacji, która pozwoliłaby na spokojne obniżenie silnego stanu wykupienia rynku. Popyt musiałby jednak udowodnić, że stać go na przejęcie inicjatywy. Takim dowodem byłoby wyniesienie cen ponad poziom oporu na wysokości 2615pkt., zbieżny z górnym cieniem wtorkowej świecy. Wtedy byki będą mogły realnie myśleć o zakończeniu obecnej fali osłabienia, a w dalszej perspektywie nawet i całej korekty.
Zejście w cenach zamknięcia poniżej 2582pkt. sprzyjać będzie natomiast rozwinięciu głębszej formacji korekcyjnej. W takiej sytuacji najbliższego dna rynek szukać może przy głównej linii trendu i poziomie 38,2% zniesienia ostatniej fali umocnienia (ok. 2540pkt.). Maksymalny zasięg niegroźnej korekty wyznacza zaś poziom 2450pkt. Skoro zakładamy, że mamy do czynienia jedynie z korektą, to po jej zakończeniu oczekujemy powrotu do głównej tendencji wzrostowej. Perspektywy średnioterminowe nadal są pozytywne. Umacnianiu GPW sprzyja też luzowanie polityki pieniężnej, wczoraj RPP po raz kolejny ścięła stopy procentowe o 25pb., zapowiadając jednocześnie iż „pewna runda obniżek dobiegła końca”.
W tym samym miejscu
Wall Street zamknęła się nieco poniżej znanych nam poziomów, ale poranna zwyżka amerykańskich futures niweluje tę różnicę i sesja rozpocznie się prawdopodobnie neutralnie.
Notowania obserwować będziemy pod kątem zakończenia potyczki przy wsparciu. Byki mają za sobą atut nieudanego wyłamania, co skutkować może wystrzelaniem się podaży i w efekcie prowadzić do ruchu kontrującego. Pierwszym symptomem takiej kontry byłoby wyniesienie kursu ponad wczorajsze maksima przy 2595pkt. Kluczowym oporem, którego pokonanie pozwoliłoby oddalić zagrożenie od wsparcia jest poziom 2615pkt.
Celem niedźwiedzi niezmiennie jest definitywne rozprawienie się ze wsparciem, czyli zamknięcie sesji poniżej grudniowego dołka, najlepiej z widocznym wzrostem obrotów potwierdzającym znaczenie owego sygnału. To powinno otworzyć im drogę ku dużo niższym poziomom.
