Netflix bije rekordy. Dane z rynku pracy pobudzają do kupna akcji
Dane z amerykańskiego rynku pracy wsparły w czwartek indeksy giełdowe. Publikacja ta wyjątkowo pojawiła się w czwartek, a nie w piątek, ponieważ ostatni dzień roboczy tego tygodnia jest w USA dniem wolnym od pracy ze względu na obchody Dnia Niepodległości, które z kolei będą mieć miejsce w sobotę
Według raportu Departamentu Pracy stopa bezrobocia w USA w czerwcu spadła do 11,1 proc., przy konsensusie na poziomie 12,3 proc. To wystarczyło, aby podnieść sentyment na rynku, gdyż odzyskano w szóstym miesiącu tego roku 4,8 mln miejsc pracy. Gospodarka USA stworzyła miejsca pracy w rekordowym tempie, gdyż więcej restauracji i barów wznowiło działalność, dając kolejny dowód na to, że recesja COVID-19 prawdopodobnie się skończyła. Dane o zatrudnieniu zostały także wsparte przez dane o wydatkach konsumenckich, które wskazują na gwałtowne odbicie i powrót Amerykanów do konsumpcji.
Co więcej, pozytywnie na sentyment na Wall Street wpływać mogą informacje o testach kolejnych szczepionek na COVID-19. Szczepionki te przygotowują takie firmy jak Pfizer i BioNTech. Są one na wczesnym etapie testów u ludzi, ale z obiecującym wynikiem. Dodatkowo wczorajsze dane PMI i ISM dotyczące wzrostu działalności w sektorze przemysłowym także były pozytywne dla byków. Wzrost aktywności został potwierdzony po obu stronach Atlantyku. Inwestorów nie jest w stanie na tę chwilę wystraszyć szerząca się epidemia w USA z 50 000 przypadków dziennie.
Z punktu widzenia poszczególnych spółek firma Vertical Research Partners podniosła rekomendację dla spółki Boeing do kupuj z trzymaj. Poziom ceny docelowej został ustalony na 118 USD, co może oznaczać wzrost o 35 proc. od ostatniej ceny. Średni poziom ceny docelowej dla producenta samolotów znajduje się o wiele wyżej, ponieważ na poziomie 180,60 USD. Natomiast najwyższa prognoza zakłada wzrost ceny akcji nawet do 281 USD – wynika z danych zebranych przez agencję Bloomberg.
Według firmy Bernstein spółka Netflix dobrze pozycjonuje się do tego, aby podnieść ceny w kolejnych latach, ponieważ epidemia spopularyzowała usługi serwisu streamingowego. Zaangażowanie użytkowników i polubienie produktu Netflixa może spowodować, że spółce będzie o wiele łatwiej sukcesywnie podnosić ceny w 2021 i 2022 roku. Plany podwyżek abonamentu mogą zależeć jednak od siły odbicia gospodarczego. Bernstein pozostawia poziom ceny docelowej równy 504 USD. W środę cena akcji Netflixa zamknęła się na rekordowym poziomie, rosnąc od marcowego dołka o ponad 60 proc.
Sandra Mokrzycka, Copernicus Capital TFI S.A.