Informacje

zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay
zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay

Oszukiwali "na prokuratora", odebrali małżeństwu 240 tys. zł

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 30 maja 2022, 19:10

  • Powiększ tekst

Trzymiesięczny areszt zastosował sąd wobec 26-latka i 38-latka, którzy podejrzani są o udział w oszustwach metodą „na prokuratora”. Pod legendą zagrożonych pieniędzy, wspólnicy mieli wyłudzić od starszego małżeństwa z pow. ryckiego (Lubelskie) ponad 240 tysięcy zł.

St. asp. Agnieszka Marchlak z Komendy Powiatowej Policji w Rykach poinformowała w poniedziałek, że ze starszym małżeństwem skontaktował się telefonicznie w czwartek mężczyzna, który przedstawił się jako prokurator.

W trakcie rozmowy poinformował 71-latkę, że jej pieniądze na koncie bankowym są zagrożone. Następnie oszust kontynuował rozmowę z jej mężem. Zmanipulowane przez oszustów małżeństwo myśląc, że współpracuje z organami ścigania, dokonało kilkukrotnych wypłat swoich oszczędności w bankach – przekazała policjantka.

Uzbieraną kwotę, łącznie ponad 240 tysięcy złotych, seniorzy przekazali w umówionym miejscu i czasie. Gdy zorientowali się, że mogli zostać oszukani, zgłosili sprawę policji.

Dzięki natychmiastowym działaniom i współpracy z funkcjonariuszami z Łęcznej i Kraśnika policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 26 i 38 lat. Jeden z nich był już w przeszłości notowany z podobne przestępstwa” – podkreśliła st. asp. Marchlak, dodając, że policjanci odzyskali część wyłudzonych pieniędzy.

Prokuratura przedstawiła podejrzanym zarzuty oszustwa. Na wniosek śledczych, sąd zastosował wobec nich trzymiesięczny areszt. Za oszustwo kodeks karny przewiduje do 8 lat więzienia.

Policja przypomniała o zachowaniu szczególnej ostrożności i rozwagi w przypadku otrzymania tego typu telefonów. Funkcjonariusze nie informują telefonicznie o prowadzonych sprawach i nigdy nie żądają pieniędzy, ani danych niezbędnych do logowania na koncie bankowym. Zanim pochopnie podejmiemy działanie, rozłączmy się i dajmy sobie czas na zastanowienie – zaapelowała policjantka.

Czytaj też: Znowu Turów. Władze Zittau: Nie chcemy jego zamknięcia, ale…

PAP/mt

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.