Informacje

Zniszczenia po ostrzale Charkowa / autor: PAP/EPA
Zniszczenia po ostrzale Charkowa / autor: PAP/EPA

INWAZJA NA UKRAINĘ

“Ołeniwka jest Katyniem ukraińskim”

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 sierpnia 2022, 20:20

  • Powiększ tekst

Brutalne obchodzenie się z jeńcami i zabijanie ich są częścią praktyk Rosjan na okupowanej Ukrainie. Postępowanie to przypomina działania nadzorowanych przez Kreml służb w Katyniu w 1940 r., gdzie zamordowanych zostało blisko 22 tys. polskich jeńcow wojennych, pisze na łamach portugalskiego tygodnika “Expresso” znany francuski filozof i publicysta Bernard Henri-Levy.

W tekście dla portugalskiego pisma Levy wskazał, że skrytobójcze postępowanie, kłamstwa i przemoc wobec jeńców wojennych są codziennością na okupowanej przez Rosjan Ukrainie. Wskazuje m.in. na nieznany los wielu ukraińskich żołnierzy wziętych do niewoli po bohaterskiej obronie Azowstalu w Mariupolu.

Levy, który przygotowuje film dokumentalny o obrońcach Ukrainy, wskazał, że wielu z nich zginęło w efekcie ostrzału tzw. obozu filtracyjnego w Ołeniwce, w obwodzie chmielnickim.

Ołeniwka jest Katyniem ukraińskim”, napisał Bernard Henri-Levy, podkreślając konieczność uruchomienia międzynarodowego śledztwa, aby wyjaśnić okoliczności tego zdarzenia i ukarać winnych. Jak twierdzi są nimi Rosjanie.

Tak jak w Katyniu, gdzie bolszewicy w 1940 r. zamordowali najlepszych z polskiej arystokracji i sił zbrojnych, tak teraz Rosjanie z zimną krwią zlikwidowali najodważniejszych z armii (prezydenta Ukrainy Wołodymyra – PAP) Zełenskiego - napisał Bernard Henri - Levy.

Francuski publicysta twierdzi, że wielu Ukraińców wychodzi dziś z założenia, że “lepiej zginąć z bronią w ręku, niż zostać zabitym przez kanalie”, które doprowadziły do śmierci jeńców wojennych w Ołeniwce.

PAP/RO

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.