Rosyjscy opozycjoniści dostaną... wizy humanitarne
Fiński rząd przygotowuje projekt nowego typu wizy, o którą mogliby się ubiegać m.in. rosyjscy dysydenci, obrońcy praw człowieka, czy dziennikarze krytyczni wobec władz – przekazał we wtorek fiński minister spraw zagranicznych Pekka Haavisto.
Przeciwna tego rodzaju rozwiązaniom – pisze agencja STT – jest m.in. liderka narodowo-konserwatywnej partii „Finowie” (PS) – największego ugrupowania opozycyjnego, Riikka Purra. Przestrzega, że tego rodzaju wiza otworzy bramę do Finlandii dla wszystkich z całego świata, uciekających z własnego kraju i zamierzających ubiegać się o azyl.
Szef fińskiej dyplomacji odpiera zarzuty i zaznacza, że tzw. wiza humanitarna wydawana byłaby w sytuacjach krytycznych, jak np. wojna na Ukrainie, a każdy przypadek podlegałby indywidualnej ocenie.
Według MSZ, nowy typ wizy wymaga jednak zmian w prawie o cudzoziemcach i jest mało prawdopodobne, aby został przyjęty jeszcze za tej kadencji parlamentu. Deputowani musieliby się z nim zapoznać najpóźniej jesienią (najbliższe wybory w Finlandii zaplanowane są na wiosnę).
W ostatnich tygodniach, w związku z rosyjską zbrojną agresją na Ukrainę, kwestia przyznawania unijnych wiz obywatelom Rosji wywołała wiele kontrowersji, a graniczącą z Rosją Finlandię zaczęto określać jako kraj tranzytowy w podróży Rosjan do Europy.
W połowie sierpnia na poziomie rządu zdecydowano się znacząco ograniczyć liczbę wiz turystycznych dla Rosjan. Od września fińskie placówki mają rozpatrywać dziennie nie więcej niż ok. 100 takich wniosków. Większość czasu służby konsularne mają przeznaczać na rozpatrywanie spraw o wydanie wiz rodzinnych, pracowniczych czy studenckich.
Po tym jak w lipcu zniesiono ograniczenia pandemiczne w ruchu transgranicznym między Finlandią a Rosją, fińskie służby każdego dnia przyjmowały po około tysiąc wniosków wizowych. Przed pandemią było to na poziomie 3-6 tys. dziennie.
Z Helsinek Przemysław Molik
PAP/ as/