Informacje

Tragedia w Seulu  / autor: PAP/EPA/JEON NEON-KYUN
Tragedia w Seulu / autor: PAP/EPA/JEON NEON-KYUN

Żałoba narodowa po tragedii w Seulu. Zginęło 151 osób

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 30 października 2022, 13:06

  • Powiększ tekst

Prezydent Korei Płd. Jun Suk Jeol ogłosił w niedzielę żałobę narodową z powodu tragedii w Seulu. Według najnowszych informacji w wyniku wybuchu paniki podczas imprezy z okazji Halloween zginęło 151 osób, a 82 zostały ranne – podała agencja Yonhap.

Wydarzenia, do których doszło w nocy z soboty na niedzielę w seulskiej dzielnicy Itaewon, to najtragiczniejszy wybuch paniki w historii Korei Południowej.

„To naprawdę przerażające”, to „tragedia i katastrofa, która nigdy nie powinna była się wydarzyć (…) Jako prezydent, który jest odpowiedzialny za życie i bezpieczeństwo ludzi, mam ciężar na sercu i z trudem radzę sobie z rozpaczą” – powiedział Jun w przemówieniu do narodu.

Premier Han Duk Su wyjaśnił później, że żałoba będzie trwała od niedzieli do przyszłej soboty. Flagi będą opuszczone do połowy masztów, a w centrum Seulu stanie ołtarz, przy którym ludzie będą mogli oddawać cześć pamięci ofiar.

Do wybuchu paniki doszło w nocy z soboty na niedzielę w stromej wąskiej uliczce w słynącej z życia nocnego dzielnicy Itaewon, gdzie dziesiątki tysięcy osób bawiły się z okazji Halloween. W panice ludzie tratowali się nawzajem. Zginęło 97 kobiet i 54 mężczyzn – przekazał dowódca miejscowej straży pożarnej Czoi Song Bom.

Wśród ofiar śmiertelnych jest wielu nastolatków i 20-latków. Zginęło 19 cudzoziemców, pochodzących między innymi z Iranu, Uzbekistanu, Chin i Norwegii – dodał Czoi.

Rzecznik polskiego MSZ Łukasz Jasina przekazał w sobotę wieczorem, że nie ma informacji o Polakach, którzy ucierpieli lub mogli ucierpieć w wybuchu paniki w Seulu.

Czytaj też: W ciągu ostatniej doby zginęła rekordowa liczba Rosjan

PAP/kp

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.