Informacje

Biały Dom / autor: fot. Fratria
Biały Dom / autor: fot. Fratria

Pies Bidena pogryzł... agentów ochrony!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 26 lipca 2023, 09:00

  • Powiększ tekst

W ciągu czterech miesięcy, od października 2022 roku do stycznia br., Commander, owczarek niemiecki prezydenta Joe Bidena, dziesięć razy zaatakował i pogryzł agentów Secret Service, prezydenckiej ochrony. Jeden z nich trafił do szpitala.

Konserwatywna grupa Judicial Watch opublikowała we wtorek blisko 200 stron dokumentacji Secret Service, które uzyskała w wyniku pozwu w ramach aktu o swobodzie dostępu do informacji. Wystąpiła z tym ponieważ nie otrzymała żądanej dokumentacji od Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego.

Commander jest drugim psem Bidena, który zachowywał się agresywnie, w tym gryzł agentów Secret Service i personel Białego Domu. Pierwszego, też owczarka, Majora, rodzina prezydencka wysłała wcześniej do przyjaciół w Delaware.

CZYTAJ TEŻ:

Nowe prawo, które ograniczy patodeweloperkę

Nowe samoloty dla polskiej armii

We wtorek Biały Dom i Secret Service zdawały się bagatelizować sytuację, ale ostatnie incydenty rodzą pytania o to, dlaczego Bidenowie sprowadzili kolejnego owczarka niemieckiego do rezydencji i dlaczego ataki się powtarzały” – podała AP.

Przytoczyła wypowiedź dyrektor ds. komunikacji pierwszej damy Jill Biden, Elizabeth Alexander, która wyjaśniła, że kompleks Białego Domu jest „wyjątkowym i często stresującym środowiskiem” dla rodzinnych zwierząt domowych. Dlatego rodzina Bidenów „pracuje nad sposobami poprawy tej sytuacji dla wszystkich”.

Według rzecznika Secret Service Anthony’ego Guglielmiego tego rodzaju incydenty zdarzały się też w trakcie kadencji innych prezydentów. Zapewnił, że bezpieczeństwo i dobre samopoczucie pracowników są traktowane „niezwykle poważnie”.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski

PAP/ as/

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.