Informacje

Motoryzacyjni giganci coraz częściej wybierają Polskę. Będzie tysiące nowych miejsc pracy

Szymon Szadkowski

  • Opublikowano: 6 marca 2017, 11:53

  • Powiększ tekst

1,7 miliarda euro – tyle w ubiegłym roku wyniosły nakłady inwestycyjne w projektach realizowanych przy wsparciu Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. Jednym z liderów inwestycji zagranicznych była branża motoryzacyjna. W Polsce zostały ulokowane fabryki takich międzynarodowych koncernów jak Daimler, Volkswagen czy Toyota. Znajdzie w nich pracę kilka tysięcy osób.

Miniony rok Polska Agencja Inwestycji i Handlu zakończyła z 64 pozytywnymi decyzjami i rekordowymi nakładami inwestycyjnymi na poziomie 1,74 mld euro. Dzięki zapoczątkowanym w 2016 roku projektom powstanie ponad 16 tys. nowych miejsc pracy.

Miniony rok był rekordowy dla inwestycji w Polsce, zarówno polskich, jak i zagranicznych. Nakłady inwestycyjne wzrosły ponad dwukrotnie do 1,7 mld euro, a dzięki inwestycjom powstanie ponad 16 tys. miejsc pracy. Najważniejsze decyzje inwestycyjne podjęły w ubiegłym roku międzynarodowe korporacje takie jak Daimler, pokazując, że Polska jest stabilną i atrakcyjną destynacją dla inwestorów zagranicznych – mówi Krzysztof Senger, członek zarządu Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu.

Polska potentatem w sektorze motoryzacyjnym

Jak wynika ze statystyk agencji, 12 projektów zrealizowano w sektorze motoryzacyjnym. Wśród kluczowych inwestorów, którzy w 2016 roku pojawili się albo reinwestowali na polskim rynku, są globalne marki, takie jak Daimler, który w Jaworze zbuduje fabrykę silników samochodowych nowej generacji oraz Toyota planująca otworzyć w Wałbrzychu fabrykę automatycznych skrzyń biegów. Japoński koncern chce też rozbudować zakład silników w Jelczu-Laskowicach. Koszt obu inwestycji wyniesie 650 mln euro. Kolejny motoryzacyjny gigant – Volkswagen w październiku ubiegłego roku w Białężycach koło Wrześni oddał do użytku zakład produkujący auta dostawcze, który powstał kosztem 800 mln euro.

Polska jest potentatem w sektorze motoryzacyjnym, zarówno pasażerskim, jak i komercyjnym. Także w sektorze zaawansowanych usług dla biznesu i branżach produkcyjnych związanych z zaawansowanymi technologiami. Jesteśmy hubem automotive, który przyciąga dużo technologicznych i innowacyjnych rozwiązań. Potwierdza to inwestycja LG Chem i inne projekty z tego sektora – dodaje Krzysztof Senger.

Inwestycja koreańskiego LG Chem była jedną z największych w ubiegłym roku. W podwrocławskich Biskupicach Podgórnych firma rozpoczęła budowę fabryki, w której produkowane będą baterie litowe do samochodów elektrycznych. LG Chem zainwestuje w zakład 1,3 mld zł, tworząc tysiąc nowych miejsc pracy.

Potencjał kadrowy Polski przyciąga zagranicznych inwestorów

Jak twierdzą eksperci, Polska to doskonałe miejsce do inwestowania i rozwijania biznesu. W czasach światowego kryzysu ekonomicznego nasz kraj umocnił swoją pozycję nie tylko w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, ale całego kontynentu. Międzynarodowe raporty podkreślają stabilność gospodarczą i polityczną Polski, duży rynek wewnętrzny, korzystne regulacje podatkowe, a także coraz bardziej atrakcyjną infrastrukturę. Mocno rozwinięty i stabilny rynek części oraz komponentów do budowy aut, składający się z ponad 600 fabryk, który zapewnia sprawniejszą logistykę, niższe koszty transportu i pewniejszy łańcuch dostaw to bez wątpienia jedna z najważniejszych przewag konkurencyjnych naszej branży motoryzacyjnej. Zagraniczni inwestorzy podkreślają również dostępność dobrze wykształconych i kompetentnych kadr.

Zagraniczne koncerny, chcąc wykorzystać potencjał polskich kadr do rozwoju własnych biznesów, coraz chętniej otwierają w Polsce nowe inwestycje. Nasi pracownicy postrzegani są jako wysoko wykwalifikowani i konkurencyjni pod względem finansowym. Atutem polskiej branży motoryzacyjnej jest bardzo dobra kadra inżynieryjna, mocno przedsiębiorcza i myśląca poza schematami. Dzięki temu większość najlepszych pod względem procesowym i jakościowym zakładów należących do korporacji to polskie oddziały.

Warto zwrócić uwagę również na to, że coraz więcej młodych Polaków podejmuje studia techniczne, co jest odpowiedzią na potrzeby inwestorów. Należy bowiem pamiętać, że zakłady produkcyjne, nie zatrudniają tylko pracowników szeregowych, ale również wysoko wykwalifikowane kadry menedżerskie, które powinny posiadać kompetencje techniczne – mówi Konrad Królikowski, Associate Manager w Relyon Recruitment & IT Services, firmie specjalizującej się m.in. w rekrutacjach kadry kierowniczej i specjalistycznej dla branży motoryzacyjnej.

Jak wynika z deklaracji inwestorów, w zakładach Toyoty, Daimlera, Volkswagena i LG Chem zatrudnienie znajdzie ponad 4 tys. pracowników.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych