Informacje

autor: www.sxc.hu
autor: www.sxc.hu

Ostatnie działki TFS w Szczecinie sprzedane

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 31 października 2017, 08:04

  • Powiększ tekst

Po siedmiu latach od przejęcia terenów po b. Stoczni Szczecińskiej Nowa, Towarzystwo Finansowe Silesia sprzedało ostatnie posiadane w Szczecinie działki, kończąc swoje zaangażowanie w tym mieście. Spółka ocenia, że dzięki kolejnym inwestorom powstanie tam co najmniej sto nowych miejsc pracy.

Na postoczniowym terenie działa spółka Szczeciński Park Przemysłowy (SPP), której jedynym udziałowcem przez ponad trzy lata było TF Silesia. W styczniu tego roku Towarzystwo za 100 mln zł sprzedało 100 proc. udziałów w SPP na rzecz spółki Mars Fundusz Inwestycyjny Zamknięty, w celu konsolidacji polskich aktywów stoczniowych w ramach Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Silesia nadal pozostała jednak właścicielem ok. 4 hektarów postoczniowego terenu - w ostatnim czasie sfinalizowano sprzedaż tych działek na rzecz kilku inwestorów, wyłonionych w przetargach - łącznie za ok. 14 mln zł.

Podmioty, które kupiły nieruchomości postoczniowe tzw. zespołu nr 6, od lat związane są z przemysłem stoczniowym i okołostoczniowym na rynku krajowym i międzynarodowym. Największą, ponad dwuhektarową, działkę kupiła spółka Dynpap, która zamierza wybudować tam nowoczesną halę produkcyjną wraz z suwnicami, poszerzając zakres swoich usług w segmencie obróbki metali oraz remontów maszyn i statków” - poinformował PAP dyrektor ds. aktywów strategicznych TF Silesia Jakub Chełstowski.

Kolejne działki postoczniowego zespołu nr 6 kupiły: Szczeciński Park Przemysłowy, Zakład Remontowo-Usługowy Elwiko oraz Konsorcjum Stocznia Południe. „Nowi nabywcy zapowiedzieli liczne inwestycje na zakupionym terenie i kolejne miejsca pracy w branży stoczniowej i okołostoczniowej” - zapewnił dyrektor, szacując liczbę potencjalnych nowych miejsc pracy na ok. 100-150.

Sprzedane w ostatnim czasie działki są położone bezpośrednim sąsiedztwie Szczecińskiego Parku Przemysłowego. Ich nowi właściciele w rozmowach z przedstawicielami TF Silesia, poprzedzających finalizację transakcji, wskazywali, iż ich decyzje o zakupie działek wiązały się m.in. z realizacją rządowego Programu Batory, będącego istotną częścią Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.

W czerwcu br. na pochylni „Wulkan” na terenie Szczecińskiego Parku Przemysłowego położono stępkę pod budowę promu typu „ro-pax”, który będzie budowany na terenie SPP i Stoczni Remontowo-Budowlanej Gryfia, na czym ma skorzystać wiele działających w Szczecinie firm. Według danych TF Silesia, obecnie SPP wynajmuje swoje tereny 65 firmom, które zatrudniają ponad 1,7 tys. osób, z perspektywą wzrostu zatrudnienia - rozpoczęcie budowy promu będzie wymagało zaangażowania wielu wykfalifikowanych pracowników.

Sprzedaż Szczecińskiego Parku Przemysłowego i ostatnich postoczniowych nieruchomości z sukcesem kończy zaangażowanie kapitałowe TF Silesia w projekty w Szczecinie, dając liczne nowe miejsca pracy” - ocenił dyr. Chełstowski, podkreślając, że obecny zarząd Towarzystwa „z dużą determinacją dążył do ożywienia gospodarczego i rozwoju tych terenów”.

Przed katowickim sądem toczy się natomiast proces, w którym oskarżonym jest były prezes TF Silesia Wojciech B. Najważniejszy stawiany mu zarzut dotyczy podpisanej w lipcu 2011 r. umowy dzierżawy 11 ha terenów po Stoczni Szczecińskiej Nowa spółce Kraftport - na 10 lat, z możliwością automatycznego przedłużenia umowy i wykupu po cenie księgowej. Krafport, podobnie jak TF Silesia, miał siedzibę w Katowicach. Spółkę, z kapitałem 5 tys. zł, założył drobny przedsiębiorca. Według prokuratury Kraftport powstał tuż przed zawarciem umowy dzierżawy i nie miał możliwości finansowych, doświadczenia ani merytorycznego przygotowania, by prowadzić działalność na terenie stoczni.

Sąd w Szczecinie później unieważnił tę umowę. Śledztwo wykazało, że mimo korzystnych stawek czynszu Kraftport nie płacił TF Silesia z tytułu dzierżawy. Równocześnie faktycznie dysponował terenami stoczni i czerpał z tego korzyści - np. usunął wart 258 tys. zł złom. Łączną szkodę, którą TF Silesia miała ponieść z tytułu umowy dzierżawy, oszacowano w śledztwie na 36,1 mln zł.

Przedstawiciele obecnego zarządu TF Silesia odcinają się działań byłego prezesa, wskazując, iż ostateczne, pozytywne efekty zaangażowania Towarzystwa w Szczecinie są dziś widoczne i dają realną szansę na długofalowy wzrost gospodarczy w tym mieście oraz w segmencie stoczniowym. Od początków ubiegłego roku zarząd TF Silesia tworzą Jadwiga Dyktus i Monika Domańska.

Produkcję w Stoczni Szczecińskiej Nowa wstrzymano w styczniu 2009 r., ponieważ Komisja Europejska uznała, że udzielona wcześniej stoczniom w Gdyni i Szczecinie przez polski rząd pomoc publiczna była niezgodna z prawem. Majątek zakładu sprzedano, pracowników zwolniono. W 2010 r. wartą ok. 80 mln zł część majątku, w drodze postępowania kompensacyjnego, nabyło TF Silesia, specjalizujące się w rewitalizacji gospodarczej i zagospodarowywaniu obszarów poprzemysłowych. Głównym zadaniem było przywrócenie przemysłowych funkcji tego terenu. Swoje łączne nakłady na utrzymanie majątku i poprawę infrastruktury Silesia szacuje na ponad 7 mln zł. W listopadzie 2013 r. postał Szczeciński Park Przemysłowy. W marcu 2014 r. uprawomocniło się postanowienie sądu z grudnia 2013 r., który unieważnił umowę dzierżawy terenów postoczniowych firmie Kraftport.

W 2017 r. fundusz Mars nabył udziały w spółce SPP, która gospodarowała infrastrukturą stoczniową zachowując jej podstawowy charakter. Środki ze sprzedaży udziałów w SPP oraz pozostałych postoczniowych nieruchomości TF Silesia zamierza przeznaczyć na kolejne akwizycje - na razie nie ujawnia szczegółów w tym zakresie.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych