Informacje

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Nielegalny połów ryb: odpowiada się za łowienie i kradzież ryb

Polska Agencja Prasowa

  • Opublikowano: 16 sierpnia 2013, 10:00

    Aktualizacja: 16 sierpnia 2013, 10:08

  • Powiększ tekst

Ryby są zawsze czyjąś własnością i ten, kto je nielegalnie złowił, powinien odpowiadać nie tylko za nielegalny połów, ale i za kradzież - orzekł Sąd Okręgowy w Olsztynie w sprawie dwóch mężczyzn ukaranych wcześniej jedynie za połów 150 kg karasi.

Olsztyński sąd uchylił wyrok Sądu Rejonowego w Mrągowie, który w marcu tego roku skazał mężczyzn za nielegalny połów na karę po 8 miesięcy ograniczenia wolności oraz obowiązek wykonywania miesięcznie 30 godzin nieodpłatnej pracy na cele społeczne. Mrągowski sąd wymierzył karę na podstawie art. 27c ustawy o rybactwie śródlądowym, który za nielegalny połów przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności albo karę więzienia do dwóch lat.

Apelację od tego wyroku złożył prokurator, a Sąd Okręgowy w Olsztynie uznał kilka dni temu, że jest zasadna (sygn. VII Ka 509/13). Zgodził się z prokuratorem, że mężczyźni powinni odpowiadać nie tylko za nielegalny połów, ale też za kradzież ryb. "Przywłaszczając nielegalnie złowione ryby sprawca takiego czynu zawsze popełnia, w zależności od ich wartości, wykroczenie lub przestępstwo na szkodę określonego pokrzywdzonego" - stwierdził olsztyński sąd.

Sama ustawa o rybactwie śródlądowym nie przewiduje sankcji za kradzież cudzych ryb, wymienia jedynie nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego w wysokości od pięciokrotnej do dwudziestokrotnej wartości przywłaszczonych ryb. Sankcje za kradzież przewiduje natomiast kodeks karny. Zgodnie z art. 278 kodeksu, za przywłaszczenie cudzej rzeczy grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat, chyba że popełniony czyn jest mniejszej wagi - wówczas sprawcy grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo kara więzienia do jednego roku.

Olsztyński sąd zgodził się z prokuratorem, że w tej sytuacji sąd rejonowy będzie musiał wymierzyć karę kumulatywnie, stosując zarówno ustawę o rybactwie śródlądowym, jak i kodeks karny.

Wcześniej jednak mrągowski sąd będzie musiał też ustalić, czy podbierak, którym mężczyźni złowili prawie 150 kilogramów karasi - zwany przez nich samych "kasiorkiem" - jest narzędziem wykorzystywanym w nielegalnych połowach, o których mówi ustawa o rybactwie śródlądowym. "Z doświadczeń życiowych wynika jednak, że zarówno wędkarze jak i rybacy posługują się powszechnie podbierakami przy wyciąganiu z wody złowionych ryb" - przyznał Sąd Okręgowy.

Sprawa wróciła do sądu w Mrągowie.

(PAP)

 

 

---------------------------------------------------------------

---------------------------------------------------------------

Do nabycia wSklepiku.pl:"Polska. Gady, płazy i ryby." Encyklopedia ilustrowana

autorzy:Radomir Jaskuła, Michał Grabowski

"Polska. Gady, płazy i ryby. Encyklopedia ilustrowana" prezentuje w przystępny sposób ponad 50 najbardziej interesujących gatunków gadów, płazów i ryb występujących w Polsce.
W każdym z trzech dużych rozdziałów znajduje się ogólny wstęp dotyczący danego rzędu, a następnie opisy wszystkich gatunków gadów i płazów oraz najważniejszych gatunków ryb.
Autorami tekstów są doświadczeni naukowcy z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego, od lat badający zwierzęta Polski.

Polska. Gady, płazy i ryby. Encyklopedia ilustrowana

 

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych