Informacje

autor: www.sxc.hu
autor: www.sxc.hu

Nowa Ordynacja podatkowa musi chwilę poczekać

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 13 kwietnia 2019, 10:20

  • 3
  • Powiększ tekst

Nowa Ordynacja podatkowa potrzebuje co najmniej półrocznego vacatio legis, termin wejścia jej w życie nie jest przesądzony - mówi wiceminister finansów Filip Świtała.

Świtała poinformował, że projekt nowej Ordynacji podatkowej po ustaleniach tzw. komisji prawniczej zostanie skierowany ponownie na Stały Komitet Rady Ministrów. Wiceminister liczy, że zostanie on przyjęty przez SKRM w trybie obiegowym.

Jeżeli to się uda zrobić, to w maju, czerwcu projekt nowej Ordynacji podatkowej mógłby trafić na posiedzenie rządu” - powiedział Świtała.

Wiceminister ma nadzieję, że parlamentowi uda się przeprowadzić prace nad ustawą do końca obecnej kadencji.

Świtała, pytany o możliwy termin wejścia w życie zmian stwierdził, że, MF planowało wejście w życie na 1 stycznia 2020 r. - zaznaczył jednak, że należy dać podatnikom jakiś czas na przygotowanie się do nich.

Okres vacatio legis nie może być zbyt krótki. Wydaje mi się, że minimum to sześć miesięcy” - powiedział. „Być może powinien być dłuższy. Analizujemy te kwestie.

Świtała zwrócił uwagę, że Ordynacja podatkowa jest co prawda aktem ogólnego prawa podatkowego, niemniej w praktyce zastosowanie ma przede wszystkim wobec firm. Przeciętny podatnik z tą ustawą rzadko się styka. Może to nastąpić na przykład przy korekcie deklaracji PIT w ramach tzw. „czynności sprawdzających”.

Oczekujemy nowego otwarcia w relacjach podatnik-urząd. Przede wszystkim, jeżeli chodzi o podatników prowadzących działalność gospodarczą” - powiedział. Ustawa ta określa bowiem ważne dla firm kwestie dotyczące zarządzania podatkami związane np. z momentem powstania zobowiązania podatkowego, terminami przedawnień, liczeniem terminów płatności itp.

Wiceminister zwrócił uwagę na kilka nowych rozwiązań, których wprowadzenie zaproponowano. Wskazał m.in na tzw. umowę podatkową - instrument stosowany w postępowaniu podatkowym, który w razie sporu podatnika z fiskusem pozwala uzgodnić niektóre kwestie dotyczące stanu faktycznego.

Zamiast marnować energię i spierać się na przykład o to, jaka jest wartość rynkowa przedmiotu opodatkowania, kiedy biegli wskazują różne kwoty, podatnik i urząd będą mogli - uwzględniając pewną racjonalność - określić tę wartość w ramach porozumienia. Umowa taka nie będzie mogła jednak określać wysokości podatku do zapłaty” - zastrzegł wiceminister.

Innym wskazanym przez Świtałę rozwiązaniem jest „umowa o współdziałanie”. Chodzi o umożliwienie podatnikom bardziej otwartej kooperacji z fiskusem. W ramach współpracy przekazywaliby oni organom skarbowym więcej informacji na temat funkcjonowania np. ich systemów księgowych, wewnętrznych procedur itp. W zamian organy skarbowe „dawałyby pewność co do wymiaru podatku” i szybko reagowałyby na ewentualne problemy związane z rozliczeniami.

To instytucja wypracowana przez OECD i wiele państw członkowskich tej organizacji ją wdrożyło” - zaznaczył rozmówca PAP. „Spodziewamy się, że dzięki niej otoczenie podatkowe będzie dla przedsiębiorców bardziej stabilne, ale z drugiej strony wpływy podatkowe będą bardziej przewidywalne, a rozliczenia będą bardziej prawidłowe” - tłumaczy wiceminister.

Nowością w postępowaniu podatkowym będzie procedura mediacji. Obecnie to rozwiązanie istnieje np. w kodeksie postępowania administracyjnego, czy w prawie o postepowaniu przed sądami administracyjnymi.

Doświadczenia wskazują jednak, że mediacja nie działa zbyt dobrze. Dlatego chcemy, aby mógł ją prowadzić Rzecznik Praw Podatnika lub jego przedstawiciele. Da to gwarancję wiarygodności zarówno dla władz podatkowych, jak i podatników” - powiedział Świtała.

Mediacja pozwoli kończyć spory szybciej, bardziej efektywnie i z mniejszym nakładem środków” - ocenił wiceminister.

Wraz z wejściem w życie nowej Ordynacji podatkowej zaczną obowiązywać przepisy o Rzeczniku Praw Podatnika (RPP) - nowym organie. Jak wyjaśnił Świtała, jego powołanie powinno wpłynąć na polepszenie relacji między władzami skarbowymi a podatnikami. RPP będzie mógł występować w niektórych sytuacjach z wnioskiem o interpretację indywidualną w imieniu podatnika, wystąpić do ministra finansów z wnioskiem o wydanie interpretacji ogólnej, wkroczyć do postępowania podatkowego po stronie podatnika i w nim uczestniczyć. Będzie też mógł wystąpić z wnioskiem o wstrzymanie postępowania egzekucyjnego.

To będzie profesjonalista z dużym doświadczeniem praktycznym i praktyczną wiedzą o stosowaniu podatków. Dzięki temu władze skarbowe będą miały pewność, że jego żądania są w pełni merytoryczne” - wyjaśnił wiceminister. Rzecznik będzie powoływany w drodze konkursu przez premiera na wniosek ministra finansów na jedną, pięcioletnią kadencję.

W projekcie zaproponowano też nowe regulacje dotyczące „procedur konsultacji skutków podatkowych transakcji”. W ramach konsultacji podatnik będzie mógł zwrócić się o skontrolowanie transakcji, jeżeli nie będzie miał pewności, czy prawidłowo zastosował przepisy podatkowe.

Firma, która liczy się z tym, że fiskus może zakwestionować poprawność rozliczenia, będzie mogła zabezpieczyć się przed skutkiem finansowym takiej decyzji w umowie z kontrahentem” - tłumaczy wiceminister.

Kolejne rozwiązanie w nowej Ordynacji podatkowej wskazane przez niego dotyczy terminów przedawnienia. Nowością jest rozdzielnie przedawnienia wymiaru podatku i poboru podatku. W obu przypadkach wprowadzono okres 5 lat, co oznacza, że teoretycznie fiskus będzie mógł domagać się zapłaty podatku nawet do 10 lat.

Mimo wszystko sytuacja podatników się poprawi. Obecnie organ też ma 5 lat na wymierzenie podatku, ale termin ten w praktyce bywa wydłużany, co jest bardzo krytykowane. W nowej Ordynacji nie będzie praktycznie takiej możliwości przedłużania tego terminu” - powiedział.

Zaznaczył, że przepisy o terminach przedawnienia są dla resortu finansów „trudnym kompromisem”.

Regulacje zawarte w nowej Ordynacji podatkowej są korzystne zarówno dla podatników jak i fiskusa. To akt, który wyważa w racjonalny i odpowiedzialny sposób korzyści po obu stronach. Może stanowić nowy instrument do lepszej współpracy między organami podatkowymi i podatnikami” - podsumował Świtała.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Komentarze