Informacje

Incydent z zatrzymaniem rosyjskiej jednostki jest ciągiem dalszym starć o swobodę żeglugi przez Cieśninę Kerczeńską / autor: Pixabay
Incydent z zatrzymaniem rosyjskiej jednostki jest ciągiem dalszym starć o swobodę żeglugi przez Cieśninę Kerczeńską / autor: Pixabay

Ukraina zwolniła załogę rosyjskiego tankowca

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 25 lipca 2019, 18:11

    Aktualizacja: 25 lipca 2019, 19:24

  • 1
  • Powiększ tekst

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zwolniła w czwartek załogę zatrzymanego tego dnia rosyjskiego tankowca Neyma w porcie Izmaił, zatrzymując jednocześnie statek - podała agencja RIA Nowosti, powołując się na ambasadę Rosji w Kijowie.

Rzecznik prokuratury generalnej Ukrainy poinformował, że 10-osobową załogę jednostki wcześniej przesłuchano jako świadków.

Według rosyjskiej rzeczniczki praw człowieka Tatiany Moskalkowej, na którą powołuje się RIA-Nowosti, rosyjscy marynarze jadą obecnie autokarem do Mołdawii, skąd odlecą do Moskwy.

Oni nie zostali zatrzymani, nie wysunięto wobec nich zarzutów (…). Sprawdzono ich paszporty i wsadzono do autokaru” - dodała.

W czwartek SBU powiadomiła, że wraz z prokuraturą wojskową zatrzymała rosyjski tankowiec, który w listopadzie 2018 roku zablokował tor wodny prowadzący przez Cieśninę Kerczeńską trzem okrętom ukraińskiej marynarki wojennej, płynącym do Mariupola nad Morzem Azowskim.

»» O incydencie na Morzu Czarnym czytaj tutaj:

Rosjanie grożą Ukraińcom za zajęcie tankowca

Gorąco w cieśninie Kerczeńskiej

Zatrzymana jednostka o nazwie Neyma w środę zawinęła do ukraińskiego portu Izmaił w obwodzie odeskim pod zmienioną nazwą Nika Spirit.

W reakcji szef komisji spraw zagranicznych Rady Federacji (izby wyższej rosyjskiego parlamentu) Konstantin Kosaczow oświadczył, że podobne prowokacje nie wróżą niczego dobrego dla stosunków rosyjsko-ukraińskich.

Rosyjskie organy ścigania przeszukują siedzibę firmy Fos Shipping Management w mieście Gelendżyk w Kraju Krasnodarskim nad Morzem Czarnym. Spółka jest producentem tankowca Neyma zatrzymanego w czwartek w porcie Izmaił na Ukrainie.

Przyszli do nas przedstawiciele organów ścigania i są u nas” - powiedział w czwartek agencji TASS przedstawiciel firmy.

Władze Kraju Krasnodarskiego potwierdziły, że w biurze właściciela jednostki jest prowadzone przeszukanie. Dochodzenie ma wyjaśnić „przyczyny wysłania tankowca na Ukrainę”.

PAP, sek

Powiązane tematy

Komentarze