Rusza tarcza antykryzysowa 4.0
W Dzienniku Ustaw opublikowana została we wtorek tzw. Tarcza antykryzysowa 4.0 - ustawa wprowadzająca m.in. dopłaty do kredytów dla firm znajdujących się w trudnej sytuacji z powodu pandemii. Prezydent Andrzej Duda podpisał ją w poniedziałek
Większa część przepisów ustawy wchodzi w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia. Ustawa zawiera jednak także regulacje, które wchodzą w życie wstecznie oraz w różnych, przyszłych terminach.
Ustawa z 19 czerwca 2020 r. o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem COVIDđđ-19 wprowadza m.in. dopłaty do oprocentowania kredytów dla firm, które znalazły się w trudnej sytuacji przez koronawirusa.
Chodzi o pożyczki udzielane przez banki na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom. Ustawa przewiduje, że pomoc w formie dopłat do odsetek kredytów będzie można łączyć np. z pomocą de minimis czy gwarancjami. Tarcza 4.0 wprowadziła też przepisy dot. wakacji kredytowych – będzie można zawiesić spłatę kredytu maksymalnie do trzech miesięcy.
Nowe przepisy mają również zapobiec wrogim przejęciom polskich firm przez zagraniczne podmioty spoza UE. Strona rządowa tłumaczyła, że takie rozwiązanie jest konieczne ze względu na COVID-19, który może powodować, iż wycena krajowych firm może być niska.
Tarcza 4.0 przewiduje też złagodzenie reguły finansowej, przez co samorządy będą mogły się bardziej zadłużyć. Ustawa stanowi m.in., że samorządy będą mogły przeznaczyć pieniądze z tzw. funduszu korkowego na przeciwdziałanie COVID-19 oraz wywołanych nim sytuacji kryzysowych. Pozwoli ona również wcześniej przekazać gminom raty w części oświatowej.
Nowe przepisy wprowadzają również zmiany w Prawie zamówień publicznych. Według rządu mają one ułatwić prowadzenie przetargów w dobie pandemii i pomóc firmom realizującym inwestycje.
Tarcza 4.0 wydłuża do 28 czerwca br. okres, w którym przysługuje zasiłek opiekuńczy.
PAP/ mk
CZYTAJ TAKŻE: Sasin: finanse publiczne są bezpieczne