INWAZJA NA UKRAINĘ
Szef NATO: Planujemy zwiększenie obecności we wschodniej flance
Poważnie rozważamy znaczące zwiększenie obecności NATO na wschodniej flance, zarówno jeśli chodzi o liczbę żołnierzy, jak i np. obronę przeciwlotniczą - poinformował w piątek sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg
Szef NATO wziął udział w posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych państw NATO. Później spotkał się z mediami, gdzie został zapytany m.in. o możliwość wzmocnienia wschodniej flanki Sojuszu.
Stoltenberg zwrócił uwagę, że NATO już w znaczący sposób zwiększyło swą obecność na wschodzie. Obecnie mamy 200 okrętów od Dalekiej Północy do basenu Morza Śródziemnego, 130 myśliwców w stanie wysokiej gotowości i tysiące żołnierzy na lądzie - powiedział szef Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Dodał, że NATO „robi wszystko, co trzeba, aby bronić” swych sojuszników. Jeśli będzie konieczność, to zwiększymy oczywiście tę obecność, ale jednocześnie nawet podczas dzisiejszego spotkania rozmawialiśmy o długoterminowych zmianach dla naszej obecności, odstraszania i obrony w całym Sojuszu, a w szczególności na wschodzie - zaznaczył Stoltenberg.
Przypomniał, że NATO ma grupy bojowe w Polsce i państwach bałtyckich. Jesteśmy też obecni w Rumunii i na południowym wschodzie - zaznaczył sekretarz generalny NATO.
Przekazał jednocześnie, że Sojusz poważnie rozważa znaczące zwiększenie swej obecności na wschodniej flance, zarówno jeśli chodzi o liczbę żołnierzy, jak i np. obronę przeciwlotniczą.
Mówię tu także o znaczących zdolnościach odstraszania poprzez obronę, nie tylko poprzez wysłanie sygnału o obecności NATO. Jak to niektórzy ministrowie dziś powiedzieli, chodzi tu o różnice między odstraszaniem poprzez obecność, a odstraszanie poprzez obronę - powiedział Stoltenberg.
Poinformował, że na 16 marca zaplanowane jest spotkanie ministrów obrony państw NATO. To tam - jak dodał - wszystkie te kwestie mają być omawiane w szczegółach. Zastrzegł, że ewentualne decyzje zostaną podjęte w oparciu też o opinie dowódców wojskowych.
Wezwanie do wycofania
Wzywamy prezydenta Rosji Władimira Putina do natychmiastowego zatrzymania agresji na Ukrainę i wycofania wojsk rosyjskich z tego kraju - powiedział w piątek sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg na konferencji prasowej w Brukseli
Tego dnia odbyło się spotkanie szefów MSZ państw NATO.
Stoltenberg zaznaczył, że nadchodzące dni wojny na Ukrainie będą prawdopodobnie gorsze, będzie więcej ofiar, cierpienia i zniszczeń; rosyjskie siły ściągają ciężkie uzbrojenie i kontynuują ataki. Dodał, że kraje NATO wzywają Putina, aby zaangażował się w wysiłki dyplomatyczne na rzecz zaprzestania wojny na Ukrainie.
NATO nie chce wojny z Rosją - wskazał sekretarz generalny Sojuszu.
Czytaj też: Ambasador Ukrainy po ataku na atom: Powstrzymać Putina!
PAP/mt