Informacje

premier Mateusz Morawiecki, minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek i inni członkowie rządu / autor: fotoserwis PAP
premier Mateusz Morawiecki, minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek i inni członkowie rządu / autor: fotoserwis PAP

INWAZJA NA UKRAINĘ

Premier o zbrodniach Rosji: najczarniejsze karty historii Europy XXI w.

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 7 kwietnia 2022, 17:48

    Aktualizacja: 7 kwietnia 2022, 18:11

  • 0
  • Powiększ tekst

Zbrodnie rosyjskie na Ukrainie piszą najczarniejsze rozdziały w historii Europy XXI wieku - powiedział w czwartek w Sejmie premier Mateusz Morawiecki. Jak oddał, zbrodnie popełniane w ukraińskich miastach to „dzisiejsza, współczesna mapa ludobójstwa w Europie”

Szef rządy wskazał, że „dzisiaj mamy czas szczególny, czas politycznego resetu, wyzerowania bardzo wielu dotychczasowych zdarzeń i sporów”. „Dzisiaj Polacy pokazali ogromne serca. My jako Polacy pokazaliśmy wolę zjednoczenia, wolę walki. Nie zmarnujmy tego momentu historii” - powiedział premier.

Dodał, że tym samym budowany jest wielki kapitał dla Rzeczypospolitej nie tylko na lata, ale na dekady.

Szef rządu zwrócił uwagę, że zbrodnie rosyjskie na Ukrainie piszą najczarniejsze rozdziały w historii Europy XXI wieku.

Podkreślił, że zbrodnie na Ukrainie to coś co jeszcze dwa miesiące temu nie przychodziło do głowy. Te zbrodnie - jak mówił - to „dzisiejsza, współczesna mapa ludobójstwa w Europie”.

Niedostrzeganie zbrodni na Ukrainie to błąd

Należy przemówić dziś wspólnie do rozsądku wszystkim w Europie Zachodniej, ale i Wschodniej, w szczególności na Węgrzech: jeżeli ktoś nie dostrzega zbrodni na Ukrainie, nie nazywa ich po imieniu, to popełnia gigantyczny błąd - powiedział w Sejmie premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu mówił w Sejmie, że zarzucana Polsce ksenofobia to była rosyjska propaganda. A może nie tylko ruska? Może także płynąca ze strony tych, którym to było na rękę? Komu zależało na tym, żebyśmy byli uważani za rusofobów? Zostawię to bez komentarza - powiedział.

Dziś polski naród, który przyjmuje z sercem na dłoni miliony Ukraińców, pokazuje prawdziwą polską gościnność, prawdziwe serce - dodał.

Morawiecki stwierdził, że w Polsce była daleko posunięta rusofilia. Zbyt wiele ośrodków w Polsce patrzyło na Rosję z przymrużonymi oczyma. To nie my przecież mówiliśmy o projekcie Nord Stream 2 jako projekcie biznesowym, to nie my mówiliśmy o tym, że Niemcy powinni nas ratować z tej opresji. Te same Niemcy, które od 16 lat budowały Nord Stream 1, Nord Stream 2 - główne narzędzie do uzbrojenia armii rosyjskiej. Ale zostawmy to - powiedział premier.

Dzisiaj najważniejsze jest, żeby przemówić wspólnie do rozsądku wszystkim w Europie i Zachodniej, ale także w Wschodniej, w szczególności na Węgrzech, że to, co się dzieje (na Ukrainie) jest absolutnie niedopuszczalne. Jeżeli ktoś dzisiaj nie dostrzega zbrodni na Ukrainie, nie nazywa ich po imieniu, to popełnia gigantyczny błąd. Z tego błędu trzeba się jak najszybciej wycofać - oświadczył.

Nie ma na to naszego przyzwolenia, czy to jest nasz zachodni sąsiad, południowy sąsiad, czy to są Węgry, czy Francja, czy jakikolwiek polityk we Francji, w Niemczech, na Węgrzech, w Austrii, czy w innych krajach - dodał.

Konfiskować majątki Rosjan

Rzeczywistym uderzeniem w machinę wojenną Rosji może być konfiskata majątków rosyjskich oligarchów i Federacji Rosyjskiej w zachodnich bankach – powiedział premier Mateusz Morawiecki. Zaznaczył, że do ostrzejszych sankcji wobec Rosji trzeba przekonać Zachód.

Musimy uświadamiać tych wszystkich w Zachodniej Europie, bo tam jest prawdziwy ośrodek decyzyjny – w Brukseli i Waszyngtonie, Londynie i Berlinie – żeby nie było przyzwolenia na to, co się dzieje dzisiaj na Ukrainie – mówił premier w czwartek w Sejmie.

Nawiązał do zapowiadanego w marcu i wniesionego w czwartek przez PiS projektu nowelizacji polskiej konstytucji. Jak dodał, zawiera on „jeden z dwóch elementów, co do których wszyscy eksperci zgodzą się, że najbardziej są w stanie zatrzymać machinę wojenną Putina: konfiskatę – nie zamrożenie - (…) majątków oligarchów rosyjskich i majątku Federacji Rosyjskiej znajdującego się w zachodnich bankach”.

Zróbmy to razem. Do tego potrzebujemy przekonać nie Budapeszt, do tego potrzebujemy przekonać Belin, Brukselę, Paryż i Londyn – wzywał.

Potrzebne są miażdżące sankcje, takie jak odcięcie się od rosyjskich surowców – dodał. Opowiedział się za sankcjami wtórnymi, by blokada uniemożliwiła Rosji sprzedaż paliw kopalnych także do innych krajów.

Podziękował - zaznaczając, że robi to po raz pierwszy – Parlamentowi Europejskiemu za to, że „kilka tygodni po nas” przyjął sankcje, do których wzywały polskie władze.

Czytaj też: [Do Niemców: Jak na was patrzą na Kremlu muszą mieć niezły ubaw! [wideo]](https://wgospodarce.pl/informacje/110211-do-niemcow-jak-na-was-patrza-na-kremlu-musza-miec-niezly-ubaw-wideo

PAP/mt

Powiązane tematy

Komentarze