Informacje

Senator Grzegorz Bierecki odbiera nagrode z rąk Piotra Barełkowskiego, prezesa OPPK. Fot. Adam Chełstowski
Senator Grzegorz Bierecki odbiera nagrode z rąk Piotra Barełkowskiego, prezesa OPPK. Fot. Adam Chełstowski

Nagroda „Przedsiębiorca z Misją” dla senatora Grzegorza Biereckiego

xxx xxx

  • Opublikowano: 1 marca 2014, 11:15

    Aktualizacja: 1 marca 2014, 11:24

  • Powiększ tekst

Senator Grzegorz Bierecki, twórca spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych został laureatem pierwszej nagrody „Przedsiębiorca z Misją” przyznawanej przez Organizację Polskich Przedsiębiorców Konserwatywnych. Uroczystą galę zorganizowaną przez OPPK i Telewizję Republika uświetnił koncert Jacka Kowalskiego wykonawcy pieśni staropolskich i narodowych.

Organizacja Polskich Przedsiębiorców Konserwatywnych powstała pół roku temu. Zrzesza ludzi, którzy prowadząc własny biznes myślą nie tylko o pieniądzach.

Przedsiębiorcy maksymalizują zyski i w powszechnej opinii wydaje się, że to jest ich wyznacznik, znak rozpoznawczy w społeczeństwie – mówi Piotr Barełkowski, prezes OPPK oraz spółki Telewizja Niezależna S.A. - Tak nie jest. Ci którzy myślą jedynie o zyskach zwykle do wielkich pieniędzy nie dochodzą. Ci którzy mają coś do zrobienia, mają jakąś sprawę, ci zarabiają miliony. Nie tylko w sensie realnym ale także w sensie metaforycznym. Zarabiają miliony, którymi dzielą się ze społeczeństwem, dzięki którym budują nowe społeczeństwo. Takich ludzi - idealistów w pewnym sensie - postanowiliśmy wyróżniać.

Dlatego ostatniego dnia lutego w Teatrze Palladium OPPK przygnało po raz pierwszy nagrodę dla przedsiębiorcy, który w swoich działaniach łączy cele biznesowe z działalnością społeczną i patriotyczną.

Osoba, której chcemy dziś przyznać nagrodę, jednogłośnie wybrana przez naszą organizację, jest właśnie kimś takim – mówił podczas uroczystości Piotr Barełkowski. - To nie tylko człowiek sukcesu, który osiągnął niezwykle wiele, który jest w pierwszych szeregach polskiego biznesu jeśli chodzi o osiągnięcia biznesowe, ale to jest także człowiek, który realizując ten sukces zbudował wspaniałe dzieła, który osiągając sukces także sprawdził się jako dobroczyńca, sprawdził się jako animator medialny, sprawdził się jako człowiek, który zainicjował wiele wydarzeń dydaktycznych. To osoba, o której można bez wątpienia powiedzieć, że jest to wielki polski patriota. Gdyby więcej tego typu postaci było w pierwszym szeregu polskiego życia społecznego, politycznego to nasz kraj wyglądałby dziś inaczej.

Przedsiębiorcy konserwatywni uznali, że najbardziej godny odebrania ich pierwszej nagrody jest inicjator i współtwórca spółdzielczych kas oszczędnościowo kredytowych – Grzegorz Bierecki.

Gdy pan prezes do mnie zadzwonił, że mam dostać nagrodę „Przedsiębiorca z misją” zacząłem się zastanawiać, tak naprawdę jaka to jest misja, co jest misją, którą realizuję od wielu lat – mówił laureat. - Ta misja to tak naprawdę udowodnienie, że w Polsce nie powinny działać zasady, które zostały zaprojektowane przy Okrągłym Stole. Zasady, które miały oddać w dyspozycję ludzi z tamtego systemu wszystkie najważniejsze przedsiębiorstwa, wszystkie największe biznesy. Ci spoza układu komunistycznego, ubeckiego mogli być jedynie w małym biznesie. Ci, którzy naprawdę decydują, którzy rozdają naprawdę duże kontrakty to wszystko ludzie, którzy dorobili się i powstali dzięki temu, że mają komunistyczny rodowód, że wypromowały ich jakieś służby. Spółdzielcze kasy oszczędnościowo kredytowe urosły i stanowią zaprzeczenie tego planu. Jesteśmy dużym przedsiębiorstwem, które dostarcza usługi 3 mln gospodarstw domowych, posiada ponad 2 tysiące oddziałów, dwa towarzystwa ubezpieczeniowe, towarzystwo funduszy inwestycyjnych, bardzo wiele przedsiębiorstw, które wspierają rozwój kas. Jest to duży biznes wokół, którego mogą rosnąć także mniejsze przedsiębiorstwa, które się rozwijają i których właściciele nie muszą zmieniać swoich poglądów, nie muszą się wypierać swoich zasad, żeby mogli zarobić na chleb. To jest główny powód dla którego dawny układ tak wściekle nas atakuje. Sięgnęliśmy po coś, co dla ludzi spoza komunistycznego układu miało być zakazane, zabronione, nieosiągalne. Myśmy to osiągnęli, zdobyli i tak naprawdę nasza misja, moja misja, to przebić szklany sufit, który blokuje rozwój ludzi utalentowanych, zdolnych, ale niestety bez ubeckiego rodowodu.

Po wręczeniu nagrody organizatorzy zaprosili gości na koncert Jacka Kowalskiego historyka sztuki specjalizującego się w sztuce średniowiecza, który sam o sobie pisze: „jako pół-szlachcic szaraczkowy herbu Korab, a pół-małomiejski-łyczek, od dwu wieków zakorzeniony na spłachciu pradziadowskiej ziemi w podpoznańskim miasteczku, ośmielam się śpiewać o rzeczach dawnych – także po to, aby powiedzieć coś o swoich współczesnych”. Tak, też stało się podczas gali OPPK i Telewizji Republika. W związku z coraz bardziej napiętą sytuacją na Ukrainie, artysta wykonał wiele utworów, które powstały i wiązały się z okresem, gdy Polska i Ukraina w ramach I Rzeczpospolitej stanowiły jedno państwo, a Lachy i Kozacy razem występowali przeciw wspólnym wrogom.

tytuł

Jacek Kowalski z zespołem. Fot. Adam Chełstowski

Maciej Goniszewski

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych