Informacje

Krzysztof Studziński  / autor: Mat. pras.
Krzysztof Studziński / autor: Mat. pras.

Tu nie ma miejsca na przeciętność

Artykuł sponsorowany

  • Opublikowano: 15 września 2022, 20:50

  • Powiększ tekst

Dla wielu praca w hotelu, to nie więcej niż uśmiech czy pomoc przy noszeniu bagaży. Niewielu jednak wie, że to praca, która wymaga cech odpowiednich dla psychologów. Nie każdy gość hotelu potrafi się zachować, odwrotnie niż obsługa, która zawsze musi zapewnić klientowi wysoki poziom. Profesja ta stała się już na tyle ważna, że jest jedną z konkurencji na WorldSkills, największych zawodach umiejętności. Rozmawiamy z Krzysztofem Studzińskim, jednym z naszych dotychczasowych reprezentantów w konkurencji: Obsługa gości hotelowych.

Na czym polega konkurencja, w której reprezentował Pan Polskę?

Obsługa gości hotelowych to konkurencja, która pozwala wykazać się umiejętnościami miękkimi, takimi jak rozmowa z gościem hotelowym czy rozwiązywanie problemów. Wymaga od nas tego, że musimy być trochę psychologami, bo przecież goście bywają różni, a my musimy umieć im pomóc.

Konkurencja jest podzielona na dwie części, tzw. front office i back office. Polega na rozmowie w cztery oczy, ale też w prowadzeniu korespondencji z gościem, co ma dowieść naszej znajomości branży i zasad savoir-vivre. Musimy się mierzyć z gośćmi, których role odgrywają profesjonalni aktorzy. To wyzwanie, szczególnie, że każdy nasz ruch obserwuje jury, czyli eksperci, dyrektorzy hoteli, nauczyciele przedmiotów zawodowych, słowem: autorytety w branży.

Zwracają uwagę na nasze zachowanie, dobór słów a nawet mimikę twarzy. Goście mogą poszukiwać atrakcji w danym mieście lub sprawiać problemy. Podczas konkurencji ważne jest też to, jak sobie radzimy ze stresem.

Macie szanse żeby się przygotować do konkurencji?

Tak. To, w jakim znajdziemy się hotelu i w jakim mieście, wiemy już wiele miesięcy wcześniej, dlatego możemy się odpowiednio przygotować; poznać atrakcje, połączenia komunikacyjne, a przede wszystkim historie miasta, bo pytania gości mogą być często zaskakujące. I w tym wszystkim musimy być naturalni i profesjonalni.

Dlaczego akurat taka branża, skąd Pana obecność w kadrze?

To trochę rodzinna profesja, bo tata i wujek pracują w branży. Dodatkowo, moją pasją jest nauka języków obcych, co pozwala mi podróżować po świecie. To moja kolejna pasją! Z tych powodów wybrałem technikum hotelarskie, i właśnie tam zacząłem brać udział w różnego rodzaju konkursach i olimpiadach związanych z hotelarstwem. Wtedy też, podczas olimpiady, podszedł do mnie i do dyrektor mojej szkoły Michał Walczak ze „Sskillsów”, dyrektor regionalny Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego, mój przyszły ekspert i trener podczas zawodów, który zaproponował mi udział w konkursie. Byłem wtedy w klasie maturalnej i chciałem poświęcić się nauce, ale uznałem, że to konkurs będzie dla mnie najlepszym przygotowaniem do egzaminów. Wziąłem więc udział w eliminacjach i dostałem szansę reprezentowania Polski w EuroSkills 2021 w Graz.

Był pan wtedy 6. zawodnikiem w Europie, ale była szansa na złoto?

Tak, myślę że gdyby nie to, że stres zrobił swoje i w pewnym momencie zemdlałem, to wynik mógł być lepszy. W konkurencji brało udział ośmiu zawodników, którzy przez moją czasową nieobecność mieli trochę więcej szans, dlatego mam ogromną satysfakcję z miejsca, które zająłem.

Ta sytuacja dużo mnie nauczyła. Zrozumiałem czym jest prawdziwy stres i nauczyłem sobie z nim radzić. To bezcenne doświadczenie. Ważne jest też wsparcie. Od razu po omdleniu pojawił się przy mnie team leader, czyli osoba, która opiekuje się kadrą. Był też psycholog. Pomogli mi stanąć na nogi i mogłem dalej walczyć o punkty.

Co daje udział w konkursie, chyba nie tylko stres?

Najważniejsze są znajomości branżowe, oprócz oczywiście wygranych i satysfakcji z samego udziału w grze. Sam udział w „Sskillsach” jest bardzo cenny. Osoby, które można poznać w czasie wydarzenia, mogą nam pomóc na początku kariery w branży. Mogą polecać nas do pracy, albo umożliwiać dostanie się na zagraniczne uczelnie. Tu nie chodzi o to, że ktoś będzie pomagał tobie z sympatii, tylko dlatego, że widzi, że jesteś tego wart.

Kim są ludzie, którzy reprezentują Polskę?

Wszyscy, którzy dostali się na Euro Skills czy World Skills, muszą reprezentować wysoki poziom w swojej branży. Muszą posiadać umiejętności, które ich wyróżniają. Tu nie ma miejsca na przeciętność czy zwykłe wykonywanie obowiązków. Jestem przekonany, że podczas najbliższych mistrzostw nasi reprezentanci to udowodnią.

KC

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych