Informacje

Żołnierze rosyjscy  / autor: PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV
Żołnierze rosyjscy / autor: PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

INWAZJA NA UKRAINĘ

Rosyjscy poborowi przerzucani pod granicę Rosji z Ukrainą

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 września 2022, 12:50

  • Powiększ tekst

Żołnierze poborowi z obwodu leningradzkiego są przerzucani pod granicę z Ukrainą do obwodu biełgorodzkiego – powiadomiła rosyjska niezależna telewizja Dożdż, powołując się na matki żołnierzy.

Matki poborowych, którzy odbywają obowiązkową służbę wojskową w obwodzie leningradzkim, powiadomiły Dożdż, że ich synowie mają być lub już zostali wysłani do obwodu biełgorodzkiego przy granicy z Ukrainą w celu „wzmocnienia granicy”.

Od lipca w przygranicznych bazach są już żołnierze poborowi z innych jednostek – podaje Dożdż. Niektórzy jeszcze nie ukończyli przeszkolenia.

16 września podobną informację opublikowała rosyjskojęzyczna redakcja BBC. W niej również bliscy poborowych informowali o ich przerzucie pod ukraińską granicę. W obu przypadkach rodziny wojskowych relacjonują, że dowództwo wywiera na nich presję i „agituje”, by podpisali kontrakty z armią, co umożliwiłoby ich udział w wojnie z Ukrainą.

Analitycy wojskowości projektu Conflict Intelligence Team zaznaczają, że poborowi, nawet jeśli nie uczestniczą w działaniach zbrojnych i znajdują się na terytorium Rosji, są „uzasadnionym celem dla sił ukraińskich”, tzn., że dowództwo świadomie naraża poborowych na zagrożenie w wyniku działań zbrojnych.

Formalnie Kreml i osobiście Władimir Putin zapewniali, że na wojnę w Ukrainie nie będą wysyłani poborowi, chociaż o takich przypadkach informowały media w pierwszych miesiącach wojny.

W środę Putin ogłosił w Rosji częściową mobilizację. Zaciąg ma objąć rezerwistów i ludzi, którzy przeszli przeszkolenie w armii. Minister obrony Siergiej Szojgu oznajmił, że mobilizacja obejmie trzysta tysięcy ludzi. Zapewniał przy tym, że poborowi nie będą wysyłani na wojnę.

Według analityków jeśli Rosja przeprowadzi nielegalną aneksję ukraińskich terytoriów okupowanych, to armia może tam zacząć wysyłać poborowych, argumentując, że jest to „rosyjskie terytorium”.

Czytaj też: Ekspert: Wojna w Ukrainie zmienia układ sił w Europie

PAP/kp

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych