Deszczyca: Polska liderem proukraińskiej koalicji
Wizyta prezydenta USA Joe Bidena w Warszawie podkreśla wiodącą rolę Polski w koalicji na rzecz Ukrainy. Jego niezapowiedziany przyjazd do Kijowa był natomiast silnym sygnałem wsparcia dla walki z agresją Rosji – powiedział były szef MSZ tego kraju i były ambasador w Polsce Andrij Deszczyca.
„Wizyta Bidena w Polsce, po raz drugi w ciągu ostatnich 12 miesięcy, jest wydarzeniem historycznym. Przybywa on do Warszawy przede wszystkim, by podziękować Polsce za wspieranie Ukrainy oraz by pokazać wiodącą rolę Polski w proukraińskiej koalicji demokratycznej” – oświadczył.
Dyplomata zaznaczył, że ważnym elementem wizyty amerykańskiego prezydenta jest jego udział w szczycie Bukareszteńskiej Dziewiątki poświęconym dalszemu wsparciu Ukrainy.
„To również jest wskazaniem liderskiej roli Polski w regionie oraz dowodem jedności wschodniej flanki NATO. Jest to bardzo ważny sygnał dla Rosji, że Zachód jest zjednoczony i zamierza walczyć z agresywną polityką Kremla. To także wiadomość dla innych państw, by kroczyły drogą pomagania Ukrainie, tak jak robi to Warszawa” – podkreślił.
Mówiąc o poniedziałkowej, niezapowiedzianej wizycie Bidena w Kijowie Deszczyca ocenił, że była ona silnym gestem poparcia na rzecz zwycięstwa Ukrainy w wojnie, którą prowadzi przeciw niej Rosja.
„To istotny sygnał dla Ukrainy, która od roku przeciwstawia się inwazji, z godnością kontynuuje opór wobec Rosji i idzie ku zwycięstwu” – powiedział.
„Ważne jest też to, że do wizyty Bidena na Ukrainie doszło w przededniu rocznicy otwartej agresji Rosji i w Dniu Pamięci Bohaterów Niebiańskiej Sotni. Ci ludzie oddali życie za naszą europejską przyszłość w 2014 roku. To właśnie wtedy, po (proeuropejskich protestach na) Majdanie Niepodległości w Kijowie, Rosja rozpoczęła agresję przeciw Ukrainie” – przypomniał.
Zdaniem byłego szefa ukraińskiej dyplomacji przyjazd Bidena do Kijowa pokazał, że Ukraina nie jest osamotniona w swej walce. „Społeczeństwo ukraińskie przekonało się, że nie jesteśmy sami, świat, a przede wszystkim USA, nadal wspiera Ukrainę, która musi wygrać tę wojnę” – powiedział PAP Deszczyca.
Z Kijowa Jarosław Junko
PAP/ as/