Informacje

Premier Mateusz Morawiecki / autor: PAP/Piotr Nowak
Premier Mateusz Morawiecki / autor: PAP/Piotr Nowak

Premier w "NYT": Polska wyda na obronę najwięcej w NATO

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 lutego 2023, 08:30

  • 2
  • Powiększ tekst

W tym roku wydatki obronne Polski w porównaniu do PKB mogą być najwyższe w całym NATO, w tym większe od USA - powiedział „New York Times” premier Mateusz Morawiecki. Premier stwierdził też, że jego rząd odegrał kluczową rolę w przekonaniu Niemiec do przekazania czołgów Leopard.

Na początku tylko my byliśmy gotowi, by wysłać czołgi Leopard, ale byliśmy w stanie przekonać Niemcy i inne kraje, by zrobiły to samo” - powiedział premier w wywiadzie z dziennikiem.

Jak twierdzi „NYT”, o ile niegdyś prezydent Francji Jacques Chirac twierdził, że Warszawa „straciła dobrą okazję, by siedzieć cicho”, to dziś nikt - poza Rosją - „nie mówi Polsce, żeby była cicho, przynajmniej w sprawie wojny na Ukrainie”. Gazeta wskazuje, że Polska jest dziś kluczowym hubem dla pomocy Ukrainie oraz jednym z kluczowych graczy, jeśli chodzi o europejskie sankcje.

Aspekt ten podkreślał w rozmowie Morawiecki, który stwierdził, że „wszystkie rządy przyznały, że mój rząd miał rację w sprawie Rosji”, w przeciwieństwie do polityki Angeli Merkel.

Dziennik ocenił, że rosnącej pozycji Polski mogą przeszkodzić ostre spory wewnętrzne oraz z Unią Europejską. Zaznaczył jednak, że mimo to w sprawie Ukrainy w Polsce panuje polityczny konsensus, który pozwolił też dramatycznie zwiększyć wydatki na obronność.

Jak ocenił w rozmowie Morawiecki, gdyby wszystkie zakupy zbrojeniowe dokonane przez rząd zostałyby zrealizowane w tym roku, stanowiłyby one 4 proc. polskiego PKB.

To będzie największa proporcja ze wszystkich krajów w NATO, w tym USA” - podkreślił.

Pytany o podział, do jakiego doszło między Polską i Węgrami w sprawie wojny, premier stwierdził, że „kompletnie nie zgadza się” z poglądami Viktora Orbana na wojnę, ale zauważył, że Węgry, mimo wielokrotnej krytyki sankcji, dotychczas zgadzały się na nakładanie restrykcji na Rosję.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Komentarze