Informacje

A. Łukaszenka / autor: Fratria
A. Łukaszenka / autor: Fratria

P. Łatuszka: mamy dowody na udział A. Łukaszenki w zbrodniach wojennych na Ukrainie

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 9 maja 2023, 16:47

    Aktualizacja: 9 maja 2023, 16:52

  • Powiększ tekst

Mamy dokumenty, które udowadniają rolę Aleksandra Łukaszenki w zbrodniach wojennych przeciwko dzieciom nielegalnie wywożonym z Ukrainy. Przedstawimy je Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu w Hadze w celu wydania listu gończego za Łukaszenką - powiedział PAP Paweł Łatuszka, b. ambasador Białorusi w Polsce.

PAP dotarła we wtorek do raportu organizacji National Anti-Crisis Management, z którego wynika, że białoruski reżim jest zaangażowany w nielegalne deportacje i reedukację ukraińskich dzieci. Organizacja wylicza, że do tzw. obozów wypoczynkowych i sanatoriów na terytorium Białorusi nielegalnie przywieziono ok. 2150 ukraińskich dzieci, w tym sieroty.

Członek białoruskiej opozycji, b. ambasador Białorusi w Polsce Paweł Łatuszka, który prezentował ten raport we wtorek w Strasburgu, powiedział w rozmowie z PAP, że opracowanie dowodzi kluczowej roli prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki w nielegalnym wywożeniu ukraińskich dzieci do Białorusi. „Mamy dowody oraz dokumenty publiczne i niejawne, które absolutnie udowadniają rolę Łukaszenki w tych zbrodniach wojennych. Będziemy przedstawiali te dokumenty Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu w Hadze w celu wydania listu gończego za Łukaszenką” - oświadczył Łatuszka.

Czytaj też: Scholz: Chiny działają jako rywal Unii Europejskiej

Czytaj też: Benefity dla pracowników? Tego chcemy

Jak podkreślił, w raporcie udowodniono, że „Łukaszenka jako dyktator i przewodniczący Związku Białorusi i Rosji (ZBiR), podjął decyzje rozporządzające w sprawie udzielenia finansowania nielegalnego przemieszczania dzieci ukraińskich na terytorium Białorusi i Rosji”.

Łatuszka dodał, że Łukaszenka wspiera prawnie i finansowo decyzje Władimira Putina o wywożeniu dzieci ukraińskich na do Rosji. „Łukaszenka jako szef związku ZBiR zatwierdził budżet. W odpowiedniej rezolucji jest wpisane, że to na mocy jego decyzji dzieci z tzw. donieckiej republiki ludowej i Ługańskiej republiki ludowej będą sprowadzane na terytorium dwóch krajów (Rosji i Białorusi - PAP)” - zaznaczył.

Według Łatuszki, Aleksandr Łukaszenka musi w tej kwestii ponieść taką samą odpowiedzialność jak Władimir Putin, za którym MTK wydał nakaz aresztowania. Jak przekazał, opozycjoniści białoruscy wnioskują, aby podczas zbliżającego się szczytu Rady Europy w Reykjaviku została podkreślona rola reżimu Łukaszenki oraz Związku Białorusi i Rosji w nielegalnej deportacji dzieci z Ukrainy.

Wyraził też nadzieję, że strona ukraińska wesprze te postulaty. „Liczymy na to wsparcie ministra spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeby i prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Walczymy o swobodę oraz wolność Białorusi i chcemy ukarać tę osobę, która popełnia systemowe przestępstwa zarówno przeciwko Białorusinom, jak i przeciwko Ukraińcom” - powiedział.

Z raportu National Anti-Crisis Management wynika, że w 2022 r. z okupowanych przez Rosję terenów Ukrainy do Białorusi sprowadzono 1150-1500 dzieci. Proceder wznowiono w kwietniu 2023. W kwietniu i w maju do obozu w Dubrawie zorganizowano trzy transporty, każdy liczący ok. 350 dzieci z okupowanych terenów Donbasu. Organizacja, na podstawie zdobytych dokumentów informuje, że oprócz dzieci, których rodzice zgodzili się na ich wyjazd, na Białoruś sprowadzano również sieroty w wieku 6-15 lat.

W raporcie zwrócono uwagę na sieć co najmniej 43 obozów i innych instytucji zlokalizowanych w Rosji i na okupowanym Krymie. Te miejsca - czytamy w raporcie - prezentowane są jako „radosne kolonie dla dzieci dotkniętych wojną”, ale w rzeczywistości dzieci są poddawane prorosyjskiej „reedukacji” i rusyfikacji.

Jak podkreślono, wielu rodziców początkowo wyrażało zgodę na pobyt swoich dzieci w jednym z obozów, ale powrót dzieci był często opóźniony lub zawieszony na wiele miesięcy; w wielu przypadkach na rodzicach wywierano presję, by wysłały dzieci do rosyjskich ośrodków kolonijnych. Jak dodano, udokumentowano również przypadki umieszczania ukraińskich dzieci w rosyjskich rodzinach zastępczych lub oddawania ich do adopcji.

17 marca Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania prezydenta Rosji Władimira Putina. Sędziowie uznali, że są realne podstawy, by sądzić, iż Putin jest odpowiedzialny za zbrodnie wojenne polegające na bezprawnych deportacjach dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji. MTK wydał jednocześnie nakaz aresztowania rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej, oskarżanej o te same zbrodnie, co Putin.

Czytaj też: Sprawa Żabki trafi do prokuratury. Sieć odpowiada

Czytaj też: „Stara jak świat”. Na dnie morza odnaleziono drogę

pap, jb

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych